Witam. Kontynuował ktoś ubezpieczenie grupowe np po zwolnieniu z pracy w PZU?jeżeli tak to czy w ogóle jest to opłacalne, gdzie można przedłużyć umowę. Chyba że macie jakieś sprawdzone firmy z dobrym ubezpieczeniem.

Szukaj innego ubezpieczyciela a nie PZU. Niby płaci się, ale jeśli przyjdzie do wypłaty jakiegokolwiek odszkodowania, mimo iż masz np NW czy szpital to nie masz szans na odszkodowanie. Doświadczyłem to na własnej skórze. Reklamacje nic nie dawały.Więc moja dobra rada szukaj innego ubezpieczyciela.Jest sporo na rynku. W przyszłym miesiącu kończy mi się ubezpieczenie samochodu , mieszkania. Rezygnuje z PZU. Chyba że chcesz tylko płacić i nic z tego nie mieć to kontynuuj w PZU.

W Domu Młodego Metalowca pok.212. 2 piętro. Pani Monika Zwolak.

To dawaj na drogę sądową.

U nas NIKT w PZU nie miał najmniejszego problemu z wypłatami.

cytat Witam. Kontynuował ktoś ubezpieczenie grupowe np po zwolnieniu z pracy w PZU?jeżeli tak to czy w ogóle jest to opłacalne, gdzie można przedłużyć umowę. Chyba że macie jakieś sprawdzone firmy z dobrym ubezpieczeniem.



Odpowiedziałem na powyższe pytanie tylko a nie mam zamiaru polemizowac

ja też dostałam bez problemu wypłatę z tyt. urodzenia dziecka i za pobyt w szpitalu

u nas tez bez problemu byly wyplaty. A jesli chodzi o kontynuacje nalezy podejsc do oddzialu PZU na Jana Pawła II niedaleko Fraca i tam Pani udzieli wszystkich informacji. Z tego co pamietam kontunuacja wychodzi drozej jezeli ubezpieczamy sie indywidualnie

Trzeba być desperatem, żeby indywidualnie ubezpieczać się w PZU.Grupowe jeszcze ma sens. Składki wysokie, a niewiele za to masz.
Poszukaj coś innego.

ja kontynuowałam indywidualnie ale tylko 2 składki- pracodawca "upadł" byłam w 7 msc ciąży i sama opłaciłam 2 msc składek- wyszło 100% drożej niż składka grupowa ale tylko dlatego płaciłam żeby dostać wypłatę z tytułu urodzenia dziecka- i później zrezygnowałam

A możecie polecić jakąś konkretną firmę?

Można coś poszukać tutaj

https://polisarodzinna.pl/

Przy okazji, jak ktoś w szkole dla dziecka też płaci składkę, bo pani wychowawczyni listę puściła, to niech nie spodziewa się później niczego dobrego, bo składka 30 zł rocznie nie może nic gwarantować.
A sytuacja na zebraniach co roku ta samą - na 25 osób 3 się nie zapisały, a reszta nie widząc OWU, umowy i warunków zgadza się na składkę, a potem mają pretensje, że za złamanie ręki dziecko dostaje 50 zł.

Tylko samemu poszukać, bo inaczej szkoda kasy.

Zapewne wypowiadający się wyżej nie byli na kontynuacji grupowego ubezpieczenia w PZU po zwolnieniu z pracy. Ja odczułem to na własnej skórze ,więc wiem co mówię. Inaczej jest traktowany ktoś jako pracownik , a inaczej ktoś kto kontynuuje po zwolnieniu z pracy. Po pierwsze składki wyższe, po drugie problem z uzyskaniem odszkodowania. Człowiek pracując jest w grupie, a oni muszą z grupą się liczyć. Sam jest się skazany na samemu sobie i z tym się nie liczą , bo co zrobić może jednostka, do tego mało dochodowa. Mało kto będzie się sądził z instytucją która ma sztab prawników.Proponuje abyś pochodził sam po agencjach i popytał najbardziej o szczegóły. Do tego zawsze czytaj co podpisujesz.Ważny też jest wiek. Bo jak jesteś już wapniakiem to nikt Cie nie ubezpieczy. Wtedy pozostaje Ci tylko i wyłącznie kontynuacja w pzu lub rezygnacja z ubezpieczenia.

Ubezpieczenie indywidualne zawsze będzie miało wyższą składkę, bo po prostu ryzyko jest dużo większe.
Firmy ubezpieczeniowe mają działy underwritingu, gdzie szacowane są poszczególne ryzyka dla danego produktu ubezpieczenia w odniesieniu do konkretnego klienta - po to jest ankieta medyczna, informacje o zawodzie, hobby, nałogach itd.
Przy grupie to ryzyko się zmniejsza, więc i składka jest mniejsza.

co ty za bzdury wypisujesz. PZU płaci bez problemu chyba że chciałeś zakombinować. Ja dwa razy korzystałem. Złożyłem papiery i za dwa dni sms z kwotą i pytaniem czy się zgadzam. Po zgodzie w ciągu kolejnych dwóch trzech dni pieniądze na koncie.

Po skończeniu pracy powinni wysłać z pracy propozycję ze składką i warunkami raczej takimi samymi i taka sama składka. Możesz płacić lub zrezygnować. Ja np kontynuuję w PZU. Taką otrzymałem propozycję.

Pytałem w firmie to mi powiedzieli ze Trzeba samemu sobie zalatwic

Bzdura ! Wkasnie maz dostal kasę za pobyt w szpitalu w 5 dni id zlozenia dokumentow i karte apteczna na 200 zl.