Jeśli ktoś z Was miał kiedyś jakieś wątpliwości co do stanu "umysłu" nachcika to teraz chyba powinie pozbyć się jakichkolwiek wątpiwości .

Rząd ( obojętnie jaki by nie był ) w ramach walki z bezrobociem powinien zakazać "produkowania" takich ludzi na uczelniach wszelakich . Powinno zamknąć się wszystkie kierunki politologiczne . Bo nie dość że produkują samych nierobów to jeszcze po takim kierunku z ich umysłami jest coś nie tak

@ Mariusz

Nie ma czegoś takiego jak "kierunki politologiczne".
To są kierunki humanistyczne, a politologia jest jednym z nich.

P.S. A pomyśl że są tacy którzy studiowali np. akwarystykę (sztukę urządzania akwarium).
I gdzie taka osoba potem znajdzie pracę ?

@Mariusz77
Tacy ludzie są potrzebni.
Służą do określania na jakim poziomie inteligencji jesteśmy.
Nie są raczej groźni, ale pożytek niemal żaden.
Służą jako punkt odniesienia.
To tak jak z kalendarzem-jest 1 rok.p.n.e. i 1 rok naszej ery.
W przeciwieństwie do termometru, gdzie jest plus- zero-minus,w kalendarzu zerowego roku brak.
Tak jak w matmie zera ujemnego lub dodatniego.

Rozumiem gdy na postępowanie ma wpływ zła sytuacja życiowa i nie jest to wynikiem zachowania danej osoby np. błędu ,złego stanu zdrowia.Nie, kiedy poziom jego EGO jak tak wielki,że może zabić się, spadając na faktyczny poziom IQ.
To jest tragedia.

PS.@go321
"..A pomyśl że są tacy którzy studiowali np. akwarystykę (sztukę urządzania akwarium).
I gdzie taka osoba potem znajdzie pracę ?"

W "Akwarium",wydziale wywiadu sowieckiego GRU, jak mniemam?

Dobry Wieczór Państwu;

Kapitan Marvel ? Człowiek-Pająk ?
Nie, nie... takie rzeczy to w USA.
Poznajcie polskiego Człowieka-Gołębia !

https://www.youtu(...)e00sXdkE

Długotrwałe osamotnienie sprawiło iż człowiek ten dołączył do stada gołębi, aby znaleźć pośród nich nową rodzinę.

@go321
Po pierwsze przeyeb@łem 35 sekund na oglądanie tego debilnego filmu.
Po drugie.Gdzie są ogródki działkowe w Rozwadowie-jak to śpiewała I.Santor- "...na których zbierałam bursztyny", a Ty dokarmiasz bezdomnych i gołębie?

PS.Irena Santor skończyła wczoraj 85 lat.I Kirk Douglas-103.
Jak mnie jeszcze raz zdenerwisz nie dożyjesz 35-ciu.

Dobry Wieczór Państwu;

Nie do każdego bezdomnego, pomoc dociera na czas.
Wczoraj w Raciborzu, wewnątrz budy dla psa znaleziono zwłoki około 50-letniego bezdomnego, któremu wyszło w życiu trochę gorzej.
Szukając schronienia przed chłodem nocy, wlazł do budy opuszczonej przez psa, i tam zmarł.

http://www.vanes(...)dla-psa/

ja zawsze kebaba kupuje nie daje pięniedzy

@go123
Bezdomny w budzie?
Przez krótki czas kojarzyłem,że to chodzi o Ciebie.
W końcu poniemiecki Ratibor jest po drodze na Breslau, a potem Reich no i Berlin.
Skąd skojarzenie?
Dlatego,bo pomyślałem,że profilaktycznie, jako bezdomny wyruszyłeś w świat.
Rozprawa w SR I Wydział Cywilny w Jarosławiu o Twoją eksmisję 05-go lutego aktualna?

@ Skorpion

Ważne, że pomagasz.

@ jusek

4 lutego, o 11:30.
I C 532/19

Ostatnio dalem 2 zł na parkingu pod Tesco.

Kłamiesz!
Nie masz żadnej sprawy kolego.
Podaj numer sali to przyjdę i sprawdzę

@ stella

Sala nr 7.

co za durne pytanie!nic nie dajemy!!, a dlaczego mamy dawać!!!

@ Persymona

Bo to normalne, że ludzie mający dom pomagają bezdomnym.
Na tym oparta jest solidarność społeczna.
W tych ciężkich i niepewnych czasach, musimy trzymać się razem.
Wszystkie grupy społeczne.

Bzdura.

Poza naprawdę nielicznymi przypadkami, nie wiem, jakieś wypadki losowe czy coś, większość bezdomnych jest bezdomna z własnej winy. Alkohol, narkotyki albo wrodzona chęć do nicnierobienia. I ok, oni też mają prawo próbować naprawiać swe błędy i wziąć się za siebie. Ale od tego są odpowiednie instytucje.

Ja nie daję nic i dawał nie będę.

Kilroy snobek

Ostatnio dałem pewnemu bezdomnemu dwie pary gotyckich półbutów.
Wystarczy wystawić na przystanku autobusowym, a ten czy inny biedny człowiek znajdzie.

Denn manchmal der Tod ist schoner als das leben - jak to mawiają niemieccy Goci.

Leck mich am Arsch-jak to mawiają polscy patrioci.
Trutniu.
"Pocałuj mnie w d..ę"- wolnym tłumaczeniu.

https://demot(...)e-w-dupe

Szczerze mówiąc to ja mam różne okresy w życiu. Czasem daję około 5 zł albo kupuję nawet coś droższego do jedzenia a czasem w ogóle ich omijam. Czasem mam kryzys zaufania do ich uczciwości a innym razem jest mi och szkoda. Nie wiem czy macie podobnie?

Kupuję im kiełbasę, bułki i browary.
Nie daję kasy bo jeszcze wydadzą na alkohol

(No może czasem parę złotych góra. Mam jak kolega wyżej wolę wesprzeć kogoś kogo historię znam i mam pewność że jest dobrym człowiekiem).