Pokaż mi gdzie mogę kupić mieszkanie nowe w stalowe a kupie je za gotówkę bo pracuje i mnie stać tylko nie ma gdzie.

W Stalowej nowe mieszkanie? Teraz? Nigdzie. Trzeba było kupować, jak były. Parę lat temu (6-7) byly mieszkania w nowym bloku na Poniatowskiego niedaleko Avanti, a 3 lata temu oddali Magnolię, było niecałe 90 mieszkań, trzeba było kupować, nikt Ci nie bronił.

W Stalowej nie ma gdzie budować, dam rękę uciąć, że Stalprzem wybudowalby kolejne osiedle coś jak Magnolia, gdyby tylko miał gdzie. Mają kapitał, doświadczenie, złoty interes.


Słyszałem o planach budowy bodajże 2 bloków za budynkiem CKU, pomiędzy ul Hutniczą a Orzeszkowej, obok stadionu. Temat dość pewny, choć nie wiem czy deweloper (z poza Stalowej) jest już właścicielem bądź dzierżawca gruntu. Popytaj w UM. Także albo czekać na to, albo na zapowiadane os Leśna, nic więcej na tą chwilę w Stalowej się chyba nie planuje.

Pozdrawiam

Właściciel Stalprzemu chciał budować blok na skarpie tylko miasto zablokowało tą inwestycje jak budował magnolie to też takich dwóch protestowało.

Co na temat rentierów sądzą ekonomiści? Tekst po angielsku, ale warto przeczytać.

https://evono(...)ing-rich

Rentierzy nie wnoszą żadnej wartości dodanej do gospodarki. Żerują na uczciwie pracującej tkance społeczeństwa. Chcą żyć z dochodów pasywnych i nic nie robić. Polski rząd wspiera ten proceder, bo czym jest program Mieszkanie Plus? Zamiast ułatwić młodym ludziom zakup własnych 4 kątów, żeby zapewnić im stabilizację, żeby tu zostali, polski rząd z naszych podatków dopłaca rentierom do zakupu kolejnych mieszkań pod wynajem.


Kto protestował? Inna kwestia, że i tak w pierwszej kolejności na te mieszkania rzuciliby się rentierzy.

Kiedyś Żyd, dzisiaj rentier - winny moich osobistych niepowodzeń. ;)

...

Wszędzie Żydzi i rentierzy, każdy nieudacznik znajdzie wymówkę na swoją niedole

Ludzie mający kompleksy pierwsi są skorzy rzucać inwektywami żeby się dowartościować.

Z jednej strony wytyka od nieudaczników z drugiej sam łasy na social.

Czyli nowa nazwa rentier socjalny

To nie ekonomiści tylko blogerzy którzy usiłują się sprzedać.

Czy jak ktoś ma 4-5 mieszkań to jest rentierem? Przecież z 4-5 mieszkań rodziny nie wyżywisz. Ile masz z takiego mieszkania? do 7-8%, jakby to był taki biznes, to najbogatsi kupowaliby całe osiedla i je wynajmowali zamiast sprzedawać. Mieszkania kupują ludzie którzy nie za bardzo wiedzą co zrobić z pieniędzmi, a chcą mieć więcej niż w banku. W UK landlordzi mają po kilkaset domów, jak ktoś decyduje zmniejszyć ilość to pojawiają się oferty na całym osiedlu. Więc o czym w ogóle mowa.
A kolejna sprawa jeżeli ktoś w Stalowej Woli nie może uskładać 10% depozytu to jest nierobem, takie pieniądze odkłada się na 2-3 miesięcznych wakacjach pracując za najniższą przy owocach.

Masz więcej niż jedno mieszkanie? Zapłacisz nowy podatek.

Dopiero teraz Rząd zauważa problem. Mieszkania są, ale młodzi nie mają szans kupić swoich wymarzonych 4 kątów, ponieważ wyprzedzają ich rentierzy i spekulanci. To powoduje ciągły wzrost cen.

Rentierzy rozkupują pod wynajem, spekulanci pod późniejszą odsprzedaż.

Młode pary muszą wynajmować, bo nie mają wyjścia.

W dużych miastach, gdzie buduje się na potęgę, większość mieszkań jest kupowana na wynajem. Pełno też pustostanów kupowanych na zapas np. dla dzieci, bo ludzie nie mają co zrobić z pieniędzmi. Mieszkania są, ale nie dla tych, którzy ich naprawdę potrzebują. Może czas zlikwidować Mieszkanie+ i przywrócić Mieszkanie dla Młodych?

Co myślicie o nowej propozycji rządu? Czy to rozwiąże problem braku mieszkań?

Bez obrazy ale co znaczy pomoc w dostaniu mieszkania. Co niektorzy jada zagranice by zarobic na mieszkanie , a tu chcecie jakas pomoc od panstwa. Nikt nikomu nie zabrania wyjechac i znalesc dobrze platna prace.

Idąc tym tropem wynika, że tylko rentierzy i spekulanci są w stanie kupić mieszkanie, czyli że co? Szybciej dojadą do dewelopera i je zarezerwują? Chce kupić mieszkanie śledzę rynek-rusza sprzedaż inwestycji, jadę, rezerwuję , finalizuję.

Dziś wycieli drzewa za CKU ale co tam na być nie wiem nie ma żadnej info co tam. Ma być.

Ten, kto sypie gotówką, ma większe szanse kupić mieszkanie. Jest tak zarówno na rynku pierwotnym jak i na rynku wtórnym. Młodym pozostaje wynajmować lub zadłużyć się na 30 lat, żeby kupić klitkę.

Rząd woli dopłacać rentierom, żeby kupowali mieszkania na wynajem.

Będzie coraz gorzej, bo ludziom nie opłaca się trzymać oszczędności na lokatach.


Kto na tym korzysta:

- rentierzy - firmy, agencje i osoby prywatne masowo skupują mieszkania na wynajem
- koniki - kupują mieszkania tanio i odsprzedają potem z zyskiem
- spekulanci - skupują hurtowo, manipulując cenami mieszkań

Młodzi Polacy powinni się zbuntować. Kto kiedyś dostał za darmochę i wykupił za symboliczną kwotę, to takie mieszkania chodzą po cenie rynkowej. A w dużych miastach jak Warszawa ceny nowych mieszkań to już kosmos. I nie można kupić mieszkania w gotowej już inwestycji, bo większość rozkupiono "pod inwestycję".

Proponowane rozwiązania naprawcze:

1. Zamknąć program Mieszkanie+ i przywrócić Mieszkanie dla Młodych.
2. Uniemożliwić wykup mieszkań spółdzielczych (szkoda, że prawo nie działa wstecz).
3. Kary więzienia za wynajmowanie "dziur po babci", zwłaszcza studentom.
4. Podatek od drugiego kolejnego mieszkania (coraz wyższy od każdego kolejnego).
5. Podatek katastralny dla mieszkań inwestycyjnych lub od drugiego i każdego kolejnego (2%, 5%, 10%...)
6. Ulgi i nagrody dla deweloperów, którzy uczestniczą w MdM i sprzedają mieszkania młodym.
7. Podwyższyć stopy procentowe, aby opłacało się trzymać oszczędności na lokatach.
8. Preferencyjne stopy procentowe i warunki kredytów hipotecznych w MdM.
9. Utrudnić spekulowanie na rynku nieruchomości.
10. Wymagana działalność i licencja na prowadzenie najmu.

proponuje uzytkowanikowi "nowy protest" zaczac sie leczyć.
Chociaz obawiam sie ze jest juz za pozno

Nowy protest, na razie w Polsce publiczne prezentowanie poglądów totalitarnych, tu komunistycznych jest karalne. Art. 256 kk.

do NowyProtest

Jak wprowadzą podatek - to tylko ceny najmu pójdą do góry. Tego pisowski elektorat jeszcze na 500- się nie nauczył, bo w szczujni telewizyjnej jest roztaczany obraz dobrobytu. Serio pisowskiemu elektoratowi to się wydaje że to pieniądze znikąd, - albo że z reparacji od niemców (coś się jakoś nie możecie doprosić tych pieniędzy - wietrzę tu zdradę dyplomatyczną na najwyższym szczebku) MOMENNTALNIE najemcy DOJE#$@ cenę najmu z uwzględnieniem podatku tak jak caaaaaały sektor handlowy poniósł ceny po programie 500- w portfelu.

Jak by nagle posiadacze mieszkań musieli je zbyć bo taki był by prikaz episkopatu albo kaczynskiego (na jedno wychodzi) to ceny by spadły na ile - na pół roku? Później znowu by skoczyły. Dlaczego? Bo rząd NIC nie robi w celu budowy mieszkań!!!! A tych jest drastycznie za mało!!
Budowa nowych! - TO BY ZANIŻYŁO CENY! Nowe mieszkania! To i tylko to. To jest zdrowy wolnorynkowy mechanizm regulujący takie rzeczy. Wtedy rynek był by bardziej konkurencyjny.

Ale elektorat pis nie rozumie. Elektorat pis żąda! Krzyczy i tupie - zabrać im bo im się nie należy MI się należy. A to niby z jakiej racji? Nie ukradłem. Nie wyłudziłem, nawet nie jestem Rentierem, bardziej traktuję to jako zabezpieczenie emerytalne. Mało ku$#@ oddałem w podatkach? MAŁO?

PIS i poprzednie rządy nic mi nie dały. Ja nie mam socjalnego mieszkania tylko dlateog że naruchałem 6 dzieci i mi się "należy" - ja z żoną na takich roszczeniowy pisowski elektorat pracuję.

jak mnie będziecie socjalne nieroby w#$$@# to wyprowadzę się podatkowo do innego kraju, albo przejdę do szarej strefy i wtedy nawet tego podatku co teraz odprowadzam nie zobaczycie. Patusy.

Ciemny lud to kupił. Patusy przejęły władzę. Elektorat jest łasy na "darmowe".

Przykro patrzeć jak nisko upadł ten naród. Inflacja wystrzlila w kosmos. Mnóstwo ludzi których socjal nie obejmuje zostało zepchniętych na margines.

Dokładnie. Ci którzy pracują za pieniądze które nie pozwalają na dostatne życie a blokują na socjalne życie. Dzisiaj, po wprowadzeniu Tarczy 4.0 mamy 5G bez badań oddziaływania na organizmy żywe, oszczędności w bankach lecą na łeb i szyję. Jedyne co to korzystają ci co kombinują. Wystarczy, że zafakturuje w następnym miesiącu i już ciągnie kasę z PFR. Większe firmy zwalniają (lub ściemniają że zwolnią) po to aby wydrzeć grube miliony. Chore..... Ale człowiek uczy się na błędach.

Posiadam dwa mieszkania od września 2019 r. Pierwsze kupiłam 8 lat temu i aktualnie wynajmuję. Podatek przecież płacę co miesiąc. 8,5% od kwoty najmu. Także podatek już jest, nie wiem po co wprowadzać kolejny.

Jak to po co wprowadzać kolejny podatek, aby wspomóc biednych i np. zafundować im mieszkanko

Po to, aby ograniczyć kupowanie mieszkań na wynajem i na zapas?

W dużych miastach, gdzie liczba mieszkańców wzrasta, prawie wszystko idzie na wynajem. Największą popularnością cieszą się kawalerki oraz duże mieszkania do wynajmu na pokoje. Mieszkać gdzieś trzeba, więc to opłacalny interes i tu koło się zamyka. Ceny rosną, bo popyt jest sztucznie generowany przez "inwestorów", banki zaostrzają wymagania, a młodych nie stać, bo muszą bulić rentierowi.

W Stalowej w ciągu ostatnich 3 lat ceny mieszkań ostro poszybowały w górę pomimo ciągłego odpływu młodych mieszkańców do większych miast.

https://adres(...)wa-wola/

Buduje się kilka osiedli deweloperskich, ale bez większego rozgłosu. W dużych miastach deweloper jeszcze nie zacznie budować, a już 90% sprzeda (im bardziej atrakcyjna lokalizacja, tym więcej na wynajem). W miastach powiatowych skala zjawiska też jest wysoka. Deweloperzy budują po taniości i oszczędzają na materiałach. Potem pękają ściany, pojawia się grzyb, zalewa garaże, a sąsiadów słychać z kilku pięter wyżej. Na etapie projektu nie da się jednoznacznie ocenić efektu końcowego i czy nie wyjdzie fuszerka.

Musicie wiedzieć jedno.

Jeśli chcecie kupić mieszkanie deweloperskie, to musicie podjąć kroki kilka lat wcześniej. To nie jest tak, że idziesz do biura, wybierasz sobie mieszkanie, załatwiasz kredyt i za miesiąc się wprowadzasz. W gotowej inwestycji albo wszystkie mieszkania są sprzedane, albo zostaną najgorsze, których nikt nie chce. Jeśli nie otrzymacie kredytu, to większość deweloperów nie zwróci wam zadatku. Mieszkanie kupuje się zanim deweloper wbije łopatę w ziemię. Już wtedy dowiecie się, że część mieszkań została sprzedana pod stołem. Czasami nawet nie wiadomo, kiedy wystartuje budowa. Potem czeka się kilka lat i dopiero wtedy wchodzi ekipa wykończeniowa (jeśli macie fundusze na wykończenie). Przez ten czas dalej wynajmujecie jakieś lokum i spłacacie raty za swoje.

Czego oczekujemy od rządzących:

Zamiast wspierać patologię 500+ Dżesiki Brajany i żuli spod sklepu żeby wspierali młode pokolenie i umożliwili młodym Polakom zakup własnych 4 kątów, bo to ich największa bariera. Przede wszystkim należy zlikwidować zjawisko masowego kupowania mieszkań na wynajem oraz zjawisko spekulacji. Mieszkanie jako podstawoa potrzeba każdego człowieka nie może być instrumentem finansowym. Domagamy się także zaostrzenia przepisów, aby powstające budynki mieszkalne spełniały rygorystyczne normy i żeby deweloperzy przestali oszczędzać na materiałach. Domagamy się także przywrócenia programu Mieszkanie dla Młodych w zupełnie nowej formule.

Domagamy się także zakazu przedsprzedaży mieszkań. Sprzedaż dopiero po odbiorze technicznym i dopuszczeniu budynku do użytkowania.

Na nic te apele, bo PiS ma gdzieś młode pokolenie. To nie ich elektorat.

Ludzie wcale nie chcą 500+. Wyniki wyborów pokazują prawdę. Młodzi ludzie chcą godnie mieszkać, mieć warunki do rozwoju i dlatego nie poparli PAD. Widzą, jaka jest patola na rynku nieruchomości i rząd nic z tym nie robi.

https://youtu.be/xyPUJmOM94I

No problem jest z terenami pod zabudowę wielorodzinną i jednorodzinną, z drugiej strony ludzie oczekują imprez, rewitalizacji i placów zabaw