a mój brat czołgami rzuca

Do każdej, czyli np. jakiej?

@Jacku-zacznijmy od tego,że prawnie nie jest uregulowane tzw.nauczanie poprzez internet.
Nauczyciele, nie mają w zakresie swoich obowiązków, takiego sposobu prowadzenia nauki.
Dlaczego?Po prostu program nauczania, takiej metody nie przewiduje!
I tak jak napisałeś-Nikt nie ma obowiązku posiadania komputera i dostępu do internetu.
To Państwo ma zapewnić bezpłatną edukację!
Skoro dzieci mają się uczyć poprzez internet,z@sra@nym obowiązkiem jest zapewnić uczniom odpowiednie środki do takiej edukacji.
Pewnie iw tej sprawie Anżej"Kim Dzong Putinu", wypowie się jako ekspert.
I nie będzie to w ramach reklamy przedwyborczej.

PS.Właśnie dowiedziałem się że wchodzi jednak rozporządzenie o nauce poprzez internet.
Pytanie Jacka jest tym samym,jeszcze bardziej aktualne!!!

słuchać profesora Juska, on wszystko wie najlepiej, taki się marnuje zamiast zatrudnić się za doradcę w rządzie

jusek - to za co w chwili obecnej nauczyciele chcieliby brać pieniądze?

za nauczanie zdalne

Chyba zadawanie zdalne, bo z nauczaniem zdalnym nie ma to nic wspólnego.
Całe nauczanie spoczywa teraz na rodzicach, nauczyciele tylko zadają i kasę za to biorą.

Jak, Twoim zdaniem, powinno wyglądać nauczanie zdalne dzieci przedszkolnych?

dla mnie to głupota... w tym momencie nauczyciele powinni być zawieszeni na urlopach bezpłatnych.

Rozumiem, że pracownicy restauracji, kin, teatrów i wszystkich pozamykanych instytucji powinni siedzieć na bezpłatnych urlopach?

@jabar
Po pierwsze mam (aż lub tylko)licencjat i do profesora to mi dalej niż daleko.
Nigdy nim zresztą nie będę,"bo i po co i na co mnie toto"?
Nie marnuję się.
Mam pracę i nie jest ona zagrożona, nawet w obecnej sytuacji w kraju.

Nie mam zamiaru zostać prostytutką i puszczać się w rządowym burdelu jako doradca.
Nie daj Boże jakimś "Miśkiewiczem".

@mirek777
Pytasz-"jusek - to za co w chwili obecnej nauczyciele chcieliby brać pieniądze?"
Nie wiem za co.Może za gotowość do pracy?
Podejrzewam,że jest to,i tu definicja,opisująca moją interpretację tego określenia-"W Kodeksie pracy szczegółowo uregulowano termin wynagrodzenia postojowego oraz samych przestojów. Przestój jest utożsamiany z nieplanowaną wcześniej przerwą w wykonywaniu pracy, w której pracownik pozostaje w gotowości do świadczenia pracy, choć z zaistniałych przyczyn obiektywnych nie może jej wykonywać."
Proste.
Jak trzy metry sznurka w kieszeni...

Akurat teraz nie mogę wyjechać za granicę RP i testuję niemal wszystko, na co wcześniej nie miałem czasu.
Nawet posprzątałem garaż.
Dzięki temu wiem,że faktycznie zmieści się w nim samochód, który kupiłem w grudniu.
Skopię teraz ogródek,bo skopania doopy"konusowirusowi" z "Nowej grodzkiej" się brzydzę...
Mam zapas papieru "do drukarki",a jak zabraknie,to kupię "gazetę polską-codziennie',świeży papier toaletowy będzie.

Nie zadziałała motywacja 500plus na mnożenie się Polaków.
Może zadziała coś, co było hossą na porodówkach po stanie wojennym.Kiedy to ludziska siedzieli w domach,nie było teleranka,prądu,pornohuba ...
No i wiadomo co robili..

Na powaznie...
https://demot(...)aste-pro
Niedługo nauczycielom skończy się opyerd@alanie.

https://demot(...)-wirusie