Zna ktoś szczegóły wypadku w Mostostalu wczoraj.
Widać że tam zaczyna robić się rozpiździaj po odejściu starej kadry. Niedawno robotnik spadł z suwnicy teraz drugiego wał wciągnął. Tam w ogóle nie ma nadzoru kierownictwa. Amatorszczyzna.
Weźmy się i zróbta. Z porządnego zakładu stacza się w ruinę.
Żeby chodzić wokół nieosłoniętego obracającego się wału, trzeba nie mieć wyobraźni.

Ech Dnia, oisano zdarzenie. Specyficzne miejsce pracy. ;)

Miejsce pracy jak w każdym innym zakładzie produkcyjnym ale żeby tak pracować bezmyślnie i dać się wciągnąć maszynie za ubranie robocze to przechodzi wszelkie wyobrażenie. To nie pracują zwykli monterzy tylko kamikadze. Zakład w Siedlcach zostawił ich na pastwę losu.

Byłeś widziałeś ,że bezmyślnie komentujesz?

A możesz powiedzieć co mechanik robił przy wale napędowym podczas jazdy suwnicy? Gdzie były osłony?

PrzGdybyś przeczytał artykuł ze zrozumieniem i znał się na tej robocie nie było by tematu.

Może się zdziwisz, ja te suwnice montowałem w tej hali i co nieco wiem o obsłudze.

Zmontowałeś i po obudzeniu postanowiłeś opowiedzieć swój sen.

wy się tam weźcie do roboty a wódę zostawcie mocniejszym głowom, te czasy się bezpowrotnie skończyły.

Każdy śądzi wedłóg siebie.