Dokładnie. Budowa S19 idzie pełną parą a węzeł "ZAPACZ" jest robiony. To że nikt nie oprotestował z decydentów wariantu przez dawne tereny HSW o niczym nie świadczy. Chcą tylko zyskać na czasie. Dlaczego nikt nie protestował jak za kadencji Szlęzaka wybierano warianty? Będąc na spotkaniu lata temu dotyczącego budowy S74 mówiono już wtedy o wariancie czerwonym i dodatkowym moście na rzece San. Wtedy mówiono, że tamten wariant idzie w większości przez Lasy Państwowe i po rozmowach z nimi mówiono że są nieugięci.

Po co zyć w niepewności i czekać,który wariant przejdzie do realizacji,jak można osiąść w gminie Radomyśl i nie martwić się wariantami.

juz wiadomo ze hucianego nie bedzie. W grze zostaja faworyt pomarnczowy i czerwony- zaczela sie walka wplywow.

Czerwony zaklda wyburzenie domu prezesa Federal Mogul o wrtosci grubo pond 1 mln zł

Czymże jest milion złoty....

co innego milion zl u wplywowego czlowieka...

Serio? Szukając miejsca na budowę domu nie orientujesz się czy w jego pobliżu nie planowana jest jakaś strategiczna inwestycja? Rozumiem doskonale sprzeciw ludzi, którzy mieszkają w tym domach od lat, ale nie rozumiem sprzeciwu tych, którzy mieszkają tam od niedawna. Przepraszam bardzo ale zanim kupiłem działkę, w pierwszej kolejności dowiadywałem się czy przypadkiem nie będzie w jej pobliżu budowana droga. Dziś ci co mieszkają na przebiegu wariantu czerwonego, krzyczą że jej tam nie chcą i tego nie rozumiem.

Preferowany?Przez kogo? Wraz z wariantem zielonym najbardziej sprzeczny z większością pysznickiego społeczeństwa. Nie rekomendowany ani przez gminyysznica, Nisko oraz St. Wola. Być może preferowany przez projektantów TGD, ale oni tylko ,,rysują'' inwestorem jest GDDKiA i to oni decydują.

Odpowiedzialnym w stu procentach za tą sytuację jest gmina Pysznica i jej włodarze. Trzeba nie mieć sumienia by sprzedawać ludziom działki oraz wydawać pozwolenia na budowę wiedząc, że ich domy w przyszłości mogą być zagrożone. Czyste skugwysyństwo

Odpowiedzialnym w stu procentach za tą sytuację jest gmina Pysznica i jej włodarze. Trzeba nie mieć sumienia by sprzedawać ludziom działki oraz wydawać pozwolenia na budowę wiedząc, że ich domy w przyszłości mogą być zagrożone. Czyste skugwysyństwo

Niestety, ale nie ma takiego prawa do momentu wydania decyzji środowiskowej. W przypadku domów budowanych w korytarzu S-74 pozwolenie było wstrzymywane max do 9 miesięcy. Takie informację były przekazywane na oficjalnym spotkaniu z przedstawicielami TGD.

Mijasz się z prawdą Gmina nic tu nie ma do gadania, ewentualnie jakieś swoje stanowisko może zająć:
1 Gmina nie wydaje pozwoleń na budowę, wydaje je starostwo
2 Gmina wydaje warunki zabudowy i nie ma takiego prawa aby na Twój wniosek nie wydać takich warunków
3 Kilka lat temu 2010-2012 było wykonane Studium Korytarzowe dla tego odcinka i teraz cytat z GDDKiA : "Na etapie Studium Korytarzowego rozpatrywanych było 7 wariantów przebiegu drogi. Następnie Departament Przygotowania Inwestycji GDDKiA w Warszawie dokonał rekomendacji wariantów do STEŚ, rekomendując warianty 1,3 oraz 4".
Można o tych wariantach poczytać na stronach GDDKiA.https://www.gddkia.gov.pl/pl/aprint/4997/budowa-drogi-ekspresowej-s-74
4 Na podstawie tego Studium Korytarzowego można było przewidzieć jak w przyszłości będzie przebiegać ta trasa i kupować działki z dala od tych korytarzy, tak też część przyszłych mieszkańców gminy robiła
5 Ale tu się pojawia nagle nowy korytarz "autorski" nie ujęty w Studium Korytarzowym
6 I nasuwa się taka refleksja: dlaczego poświęca się środki na realizację odcinaka "autorskiego" skoro już po spotkaniach w 2010 już coś określono i należy trzymać się tych trzech rekomendowanych tras?
7 Kolejne pytanie czy to nie ma związku z zapowiedzią 3 mostu na Sanie i otwarcia terenów dla Stalowej Woli na prawym brzegu Sanu (wariaty czerwony i różowy) te tereny wykluczają tam budownictwo mieszkaniowe

z punktu widzenia miasta znaczenie kardynalne ma obwodnica bo to ona pozwoli wyprowadzić smród i huk z centrum miasta - natomiast to co budują po drugiej stronie Sanu ma znaczenie średnie żeby nie powiedzieć marginalne - dla samej Stalowej to gdzie ta trasa będzie biegła czy przez chałupy czy trawy czy łąki czy nieużytki to temat typu ciekawostki z magla - więc nie ma co gardłować toczyć jałowych dyksusji o gumofilcach czy dramach wiejskich na forum Stalowego bo w mieście to tak naprawdę nikogo nie interesuje..amen.

tak jak piszesz to myślał Lenin

jak ja kupowałem działkę i się budowalem pomarańczowego wariantu jeszcze nie było. Od powstał dopiero w tamtym albo w tym roku. Mieszkam dopiero 3 lata.

jest juz raport z opinii. Warianty przy Sanie 2 razy wiecej glosow niz pomaranczowy

I to mnie cieszy, mam nadzieje ze tak będzie, bo kupując działkę nie było mowy o żadnym pomarańczowym, za to na trasie czerwonego było oczywiste ze jest ryzyko.

z tym ze opinia mieszkanców to tylko jedna skladowa.

teraz analiza ekonomiczna wariantów i jak to w PL bywa to ona zdecyduje

Wariant został wybrany x lat temu, teraz tylko trzeba go przedstawić jako najkorzystniejszy.

niby tak, ale caly odcinek przy sanie trzeba bedzie palowac a to nie sa tanie rzeczy

Dom o wartości ponad 1 mln zł to tam jest co trzeci

Kto powiedział ze będzie trzeba pałować?

palować nie pałować od słowa pal, palowanie.

to taka forma utwardzania gruntu kiedy nie ma dostatecznej stabilności podłoża, swoja drogą droga o ile pamiętam 1 dzień pracy to coś koło bańki pln. Ale tak naprawdę od Janowa Lub w stronę RST praktycznie non stop palują i w okolicy RST poza terenami od strony byłej HSW trzeba wszędzie palować.

Oczywiście ze chodziło mi o palowanie ale w tel samo mi poprawiło, nie zauważyłem.

To jakieś bzdury z palowaniem nasypu pod drogi. Palowanie głównie jest pod żelbetonowymi przyczółkami wiaduktów i mostów. Pod nasypami to rzadkość, bo takie pale są w siatce np 2mx2m. To jakby cały nasyp drogi miał być palowany na całej długości drogi to kosztowało by fortunę. Jak wybudują drogę na terenie doliny Sanu to możemy mieć powtórkę z tego co jest od Vivo w stronę Turbii. Zobaczymy też jak będzie się zachowywać ta nowa obwodnica Stalowej Woli która jest wykonana na nasypie, czy to będzie siadać po kilku latach. Wg mnie już mogli poszerzyć ten nasyp obwodnicy o 20 m i zmieściłyby się dwa pasy w dwie strony i nie potrzebna by była ta S74 po drugiej stronie Sanu.

Pomysł dobry, ale wymagałby logicznego myślenia i strategicznego planowania wśród rządzących. a chyba ich o to nie podejrzewasz?
Obwodnica po jednej stronie i ekspresowka po drugiej, w odleglosci 200 m od siebie, oddzielonej rzeka San to nadaje sie do Alternatyw...

Jedno mnie zastanawia dlaczego nie puścili na południe od terenów huty...