Czy tym [moderowano] już się we łbach poprzewracało ? Wydaje im się że całe osiedle należy do nich ? Ludzie którzy na tych nierobów pracują nie mają prawa odpocząć po pracy we własnym domu, bo za oknem ciągle wrzaski. Zamiast trzymać te bachory w budynku i wypuszczać żeby się pobawiły, to [moderowano] się lansują ustawiając je pod murem i zmuszając do darcia ryjów na cały regulator. A jak już nie mają siły się drzeć, to puszczają muzykę na głośniki na całe osiedle. Czy to jest normalne ?

Oj brzydko, bardzo brzydko się rodzice do ciebie zwracali, że tak jadem plujesz. Przykro mi, że tak się musiałeś nasłuchać za młodu. Te "szmaty" to kobiety, które też pracują, te "bękarty" to dzieci, które będą pracowały na Twoją emeryturę i być może z empatią wytrą ci ślinę, jak będziesz leżał na łóżku bez siły do samodzielnego puszczenia bąka. "Bachory" to takie same dzieci jak ty, tyle, że trochę od ciebie młodsze. Te "ryje" to buzie, twarze. Zrób ściągawkę sobie i może nie zawsze będziesz musiał używać domowego słownictwa. Pamiętaj, życie jest piękne! Kip smajling.

The bill. Żeby brzydko nie powiedzieć.

a ty to bachorem przypadkiem nie byłeś? Po tym co piszesz można wywnioskować że masz jakąś chorobę. Psychiczną.

to się nazywa bezstresowe wychowanie ....

O której bibliotece piszesz? Więcej szczegółów poproszę

z tym , że będą pracowały na nasze emerytury to bym się tak nie rozpędzał

dzieci madek 500+ na pewno beda pracowaly na nasze emerytury....
beda jak madki czekaly az im panstwo da ...
nie daleko pada jablko od jablni ....

Byłem. Z tą tylko różnicą że wtedy bachory chodziły do przedszkola żeby się pobawić kiedy rodzice byli w pracy. Nikt nas nie wykorzystywał do biznesu i nie zmuszał do darcia ryja żeby nas słyszało całe osiedle. Ta obecna bękarciarnia od początku swojego istnienie nastawiona jest na robienie jak największego hałasu. Żeby jak najwięcej ludzi widziało i słyszało jak tresują bachory i jak najwięcej ludzi nosiło im kasę. I to właśnie jest chore, nie widzisz tego, bo być może sam masz jakąś chorobę psychiczną.

A jaka cisza była na mieście jeszcze 2 miesiące temu. Pamiętacie? Jak na wsi

Teraz dopiero się zacznie. Wakacje.

Ludek oficjalnie zdziadziałes. Starym dziadkom u nas pod blokiem też dzieci przeszkadzają.Mam nadzieję że nie jesteś z 28.

Czy cokolwiek mówię o dzieciach ? Post był o bachorni. Pannapinda czy jakaś tam, zmieniła mi tytuł na "dzieci" Post dotyczy bachorni (jako instytucji) która wykorzystuje bachory do zbijania kasy. Zmuszaniu ich do wrzasków, wspomaganych głośnikami wystawianymi na trawnik, aby zwrócić uwagę wszystkich mieszkańców osiedla, żeby nie prowadzili bachorów do innych miejsc, tylko tu, do nich i im dali zgarnąć kasę a nie komu innemu. Nie obchodzi ich że tu się mieszka i odpoczywa po pracy i chce mieć spokój. Co ty mi tu wyjeżdżasz z jakimiś dziećmi spod bloku ? Co ma jedno do drugiego ? Ja nie wystawiam głośników na trawnik.

Jak ci nie pasuje to się wyprowadz do lasu.. K.. w mieście mu dzieci przeszkadzają a Huta ci nie przeszkadza jak się w nocy tlucze na całe miasto? Nie przeszkadza ci smród przemysłowy w mieście? Nie przeszkadza ci hałas miejski jak jeżdżą samochody pociągi itd. Przyczepil się dzieci bo tu może pokozaczyc bo tylko z poziomem dziecka mu na równi.. Działalność gospodarcza jak każda inna a tu są dzieci i hałas będzie. Proponuję zabicie okien płytami OSB.

Lasy zajęła huta i przemysł. Do odpoczynku jest własne mieszkanie. A poza tym naucz się czytać i przeczytaj o co biega a nie pierdziel o dzieciach.