Zakładam taki temat aby opłacani kolorowi nie skakali z tematu na temat. Tutaj mogą dowoli wypisywać swoje opłacone klamstwa

PzP003 podejmie wyzwanie czy będzie wypełniał wakat?

Tylko Andrzej Trzaskowski

a czym się różni kolorowy za srebrniki od nie kolorowego kupionego za swoje 500

29 srebrników to jeszcze nie zdrada.

https://demot(...)ury-jest

"Zawodowcy" od Maciora-uczcie się od amatorów, a może przeżyjecie...

https://demot(...)esz-ktos

Panie jusku!
Demot nie trafiony - z tą giwerą.
Przecież PO nie chce WOT.

Co za ludzie.

Jedni czerpią wiedzę z niemieckich mediow inni z demotywatorów. Brak słów
A programu jak nie było tak nie ma. Ina to leci połowa Polaków

Obawiam się, że juskowi chodziło o Przysposobienie Obronne. Taki przedmiot w szkole. Kiedyś był.

No przecież pisał o "żołnierzach Maciora"

Żeby się uczyli.
Film z zajęć PO w Rosji. Tak jak napisano.
Nie przejmuj się, każdy może pełnić błąd.

Spoko.


Wątpie jednak w to czy uczeń z Rosji , jest lepiej wyszkolony niz taki wojak Maciora z Wotu ,który juz 3 rok z rzędu jest wysyłany na poligon.

Po zniesieniu obowiązkowej służby , ma to swój sens.

Tak jak wcześniej ci pisałem, każdy może się mylić.

Dlaczego uważasz , że moje zdanie n/t powyższy równa sie ze złym pogladem?
Tzn jak to napisałeś " myle się".
Dlatego że jest inne niż Twoje?


Uważam że w sytuacji kryzysowej , chcialbyś - nie mając sposobności do obrony rodziny i siebie, a żeby taki Wojak Ci pomógl/obronił.

Uważam, że się mylisz, bo się mylisz.
Znam takich maciarowych żołnierzy i nie chciałbym być przez nich broniony. Oni też nikogo nie chcą bronić.
Chciałbym być broniony przez profesjonalistów. Porządnie wyszkolonych, ciągle ćwiczących, świetnie wyposażonych w nowoczesny sprzęt profesjonalistów. Potężna kasa przeznaczona na tą zabawę jest wyrzucona w błoto.

No tak typowe.
Jak w filmie "moje jest bardziej mojsze niz twojsze".

Przecież mamy armie , profesjonalną wg. global power gdzieś k. 20 miejsca na świecie.

Ale ty wolisz żeby wotu nie było , bo to drogie i chcesz wiecej profesjonalistów. A to już bardzooo drogie.

Duńczycy
https://demot(...)ecaja-do

Ukraina
https://demot(...)pecjalne

Chińskie wojsko
https://demotywatory.pl/4839997/Pies

Polska armia.
https://obraz(...)bronnych
@Wańka
Ja nigdy się nie mylę,nawet kiedy nie mam racji.

A Ruskie?
Wystarczy pluton Specnazu i wytnie połowę batalionu "Maciorów",zanim się obudzą.
Tamci to ZAWODOWCY. Nie szkółka niedzielna,która kilka razy w roku odbywa ćwiczenia, a właściwie paintball.

https://demot(...)aintball

No to jak jest taka super armia to tym bardziej po co trwonić kasę na zabawy w wojenkę. Bawić się jak najbardziej, ale za swoje.

Są niestety ludzie i tu na tym forum że nawet jak widzą czarne to mówią że to nie jest czarne bo czarne jest czarniejsze.

Nie ma wojny wojsko rozwiązać, nie ma pożarów straż rozwiązać. A jak coś będzie to się zastanowimy. Lewackie podejście do życia. Liczy się tu i teraz a przyszłość nas nie interesuje.

Niestety takich wańków i jusków i im podobnych z wypatroszonymi mózgami przybywa. Europa idzie ku przepaści bo rządzą nią ślepcy i debile dzięki takim samym wyborcom.

Postaraj się przeczytać to co napisane jeszcze raz. Ze zrozumieniem.

@jabar i ZwykłyKowalski też

Ponieważ nie ogarniacie tematu i mylą wam się "Wojaki" z WOTu z żołnierzami to podam wam kilka danych, żebyście mogli ogarnąć temat. Jeśli jest tutaj na forum jakiś terrytorials to proszę o skorygowanie ewentualnych błędów.


Kurs operatora dronów w amerykańskiej armii - w sumie 33 tygodnie czyli 231 dni. I koleś zna się głównie na obsłudze dronów.


Kiedyś Macierewicz bajdurzył o dronach. Z tym, że on myślał chyba o dronach "jednorazowych", więc w sumie nie bardzo można porównywać.


Typowy "terrytorials" ma szkolenia bodajże 1 weekend w miesiącu. Czyli 24 dni w roku. Z tym, że typowy "terrytorials" to nie jest tępak z US Army, tylko koleś, który zna się na wszystkim.

Mówiąc po wojskowemu:

Zna się na wszystkim czyli k...a na niczym.

Tego co dobrze wyszkolony żołnierz będzie się uczył w 7-8 miesięcy "terrytorials" będzie się uczył prawie 10 lat. W odstępach jednomiesięcznych po to, żeby nie pamiętał co było na poprzednim szkoleniu. Przy założeniu, że przez 10 lat będzie mu się chciało bawić w "terrytorialsowanie".

Czy taki "terrytorials", który przyjedzie na szkolenie na jeden weekend w miesiącu wie wszystko o współpracy różnych rodzajów wojsk, taktyce itp itd ?

G...o wie.


"Terrytorialsi" to nie jest wojsko tylko pospolite ruszenie. Jaka jest wartość pospolitego ruszenia to pewnie wiecie z lekcji historii. Generalnie bardzo niska. Z reguły sprowadza się do mniej lub bardziej heroicznego przegrywania bitew i/lub wojen i/lub powstań.

PzP003 jest znany z jego Totalnego zaangażowania w to co polskojęzyczne...