Gdyby jak trzeba płacili za krew , to chetni by byli . Nik nie bedzie dymał do Rzeszowa za "tabliczkę czekolady" . Płacą służbie zdrowia - pora i płacić konkretnie krwiodawcom .

APEL: To informacja dla tych, które wyzdrowiały po przechorowaniu COVID-19 lub przebyły bezobjawowo zakażenie wirusem SARS-CoV-2 i chcą oddać osocze dla ratowania zdrowia i życia chorych na COVID-19.

W szpitalach na podanie osocza ozdrowieńców (po COVID-19) czeka bardzo wielu ciężko chorych pacjentów. Możecie im pomóc oddając krew.

Badania naukowe przeprowadzone w różnych krajach potwierdzają, że osocze ozdrowieńców po COVID-19, podane we wczesnej fazie choroby, może wspomóc organizm w walce z wirusem. Wśród osób, którym podano osocze w pierwszych dniach choroby, uzyskano zmniejszenie ryzyka groźnych powikłań i zgonu. Osocze ozdrowieńca zawiera przeciwciała do wirusa SARS-CoV-2, który powoduje COVID-19. Pozwalają one szybciej eliminować wirusa z organizmu.

Ozdrowieńcy to osoby, które przechorowały (lub przeszły bezobjawowo) zakażenie SARS-CoV-2. Dawcą osocza może być osoba w wieku 18 – 60 lat, o wadze powyżej 50 kg i wolna od przewlekłych chorób.

Czasowym przeciwwskazaniem mogą być przebyte niedawno operacje, ciąża, inne choroby zakaźne.

Jeżeli spełniasz powyższe warunki jako ozdrowieniec, zadzwoń do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie celem ustalenia ewentualnego pobrania osocza (tel. 17 867 20 30 wew. 58 lub 39, od poniedziałku do piątku, w godzinach 7:00 – 14:00).

Twoja decyzja może uratować czyjeś życie!



i


"W Stalowej nie pobierają osocza, tylko krew pełną, której również w obecnej sytuacji brakuje. Ja jako krwiodawca dostaje wiadomości z RCK z informacjami o braku krwi mojej grupy, ostatnio przychodzą bardzo często, ponieważ podczas pandemi zmniejszyła się liczba krwiodawców. Dlatego namawiam do oddawania krwi również "nieozdrowieńców" "

Rodzynek po Twoim wpisie odnoszę wrażenie że nigdy Ty swojej krwi nie oddaleś. Są rzeczy których nie da się kupić...

Krew można oddawać w stw.Ilosc oddanej krwi możesz odpisać od podatku.Dostajesz czekolady,darmowa komunikacja miejsca,pierwszeństwo do lekarza. Benefitow z tej okazji jest multum Ale Ty tylko o pieniądzach. Wstydz się!

Mam nadzieję że moja krew jak i innych ludzi którzy ja oddają nie będzie Ci nigdy potrzebna. Zdrowia życzę.

Ja chętnie oddam krew bo już nie raz oddawałem ale na obecnych zasadach lekarzy, czyli przez telefon.

Zadzwonię, przystawię fona do ręki i bierzcie ile potrzebujecie.

Metal123,brawo,pięknie powiedziane.
Ps.To nie lekarzom potrzebna jest krew,więc to trochę tak"na złość mamie,odmrożę sobie uszy"

Nie rozpędzaj się tak ...
Temat jest o osoczu (trzeba chyba jechać do Rzeszowa), krew tu na miejscu,
Czekolady to żadna łaska, a po prostu uzupełnienie ubytku kalorycznego,
Darmowa komunikację to zobaczysz po 7 latach regularnego oddawania- 18 litrów,
Co do lekarza bez kolejki - próbowałem kilkanascie razy i udało się raz (nie ma, nie da się, nie mam pana plaszcza i co mi pan zrobisz) - aczkolwiek nie mówię, ze nie funkcjonuje, moze ja źle trafiłem (chociaz moja koleżanka, też jest krwiodawcą i bedąc w ciąży chciała z tego skorzystać tp musiała się odbic od dyrektora przychodni - tacy byli chętni).
Multum korzysci nie doświadczyłem.
Moje doswiadczenia są trochę negatywne - niestety- ale z tego co wiem to nie tylko moje.

Cały system wsparcia dla takiej idei powinien funkcjonować szeroko, tak zeby zachęcić, a ja nie widzę żeby tak było.

A np. takie coś jest widoczne przy zbiórkach WOŚP - tam jest chęć, radość, podziękowanie itd.
I dlatego tak chetnie ludzie sie w to włączają.

Na pewno ważne jest też to, że w stacjach krwiodawstwa czas się jakby zatrzymał, a osoby tam pracujące (niektóre), pracują tam chyba za karę.

Jeszcze jak był dr Nieradka, to bylo widać autentyczną radość, że ludzie przychodza, a teraz ...

Prawda boli.Ja napisałem jak jest , krwiodawcy to ginący gatunek .

Lucjusz już wyzdrowiał. Nie przegapi chyba takiego lansu i dowiemy się o oddanym osoczu.

Po ozdrowieniu podobno miesiąc trzeba odczekać żeby oddać osocze

No boli, boli..
Jeśli krwiodawcy to wymierający gatunek, to krwiobiorcy niestety też...
Jeśli jednak chcesz zarobić, to sprzedaj nerkę, podobno dobrze płacą

podbijam - bo to ważne

rodzynek, nikt ci nie każe oddawać krwi a jak chcesz sprzedać to na ring zawsze ktoś ci z nosa upuści

No i co ?
Ile osób oddalo osocze przez to podbijanie ?

Wy podbijacie, a ci którzy powinni się tym zająć dalej nic nie robią.
Najwidoczniej nie uważają, że to ważne.
Potrafią tylko "apelować o oddawanie" i czekać.
Żadnych innych działań nie widać.

Jeśli choćby jedna - to będzie sukces.
I nie musi od razu tu się chwalić.

Ważne, żeby oddać osocze.

Real - wasze lajki nic nie zmienią :( . Teraz każdy dba o własną dupę , możecie mnie hejtować - ale prawda boli co? Gdzie wy żyjecie ? Światem rzadzi kasa , moralnośći i inne duperele już upadły . Po ile jest krew ozdrowieńców , a no bezcenna. Jak na razie plan "nowego świata" idzie gładko i bezproblemowo - słabi giną . To jest nowe oblicze ludzkośći ! A lepiej żyć dalej w "medialniej bajce" że jest cudownie - powodzenia !
Pani Anastazjo co się moją nerką tak interesujesz - własna wysiadła ? Ja normnalnie pracuje i własnej krwi nie musze za bezcen oddawać .

Panie Rodzynku, ja również pracuje i krwi nie muszę oddawać, tylko chcę, oddaję ją za darmo. Apel jest do honorowych dawców, wygooglaj sobie definicję. Zdrowia Ci życzę i żebyś nigdy nie musiał płacić za krew

A dziękuję za życzenia i też tego Tobie życzę .

Dajcie już spokój.

Wasze podbijania nic nie zmienią, proszę nie krytykowac Rodzynka, bo napisał prawdę.
Od działań - i zmiany podejścia do tematu - są odpowiednie instytucje (w tym przypadku Minister Zdrowia poprzez Narodowe Centrum Krwi).
Niestety oni mają to głęboko w dupie, oni apelują.
Niestety apelowanie nic nie pomoże - trzeba ruszyć dupy i wyjść do ludzi z pomysłem.
Ale to się nie stanie, bo oni tam tego nie czują, oni apelują.

HDK zawsze było traktowane po macoszemu i tak jest nadal (i raczej się to nie zmieni).

Żeby to zadziałało to musi to robić ktoś z pasją - oni tutaj po prostu chodzą do roboty ... I apelują.

Niestety, raczej nikt zdrowo myślący nie pojedzie do Rzeszowa i nie będzie tracił całego dnia.
Sorry.

"Rekord dawców osocza. Lekarze: Dziękujemy i prosimy o więcej"

Jak widać nie każdy szuka dziury w całym...

podbijam