Dzień Dobry Państwu;

Kupiłem starter Orange za 5 zł, aktywowałem usługę "konto ważne przez rok", sprawdziłem stan konta i... mam 2 zł.

Czy to normalne ? Co kosztowało te trzy złote ?

infolinia orange się kłania

@ zlopec

Ale może ktoś tutaj miał podobne doświadczenia, i będzie wiedział...

Na pewno ci aktywowali jakąś usługę. Idź do salonu i wszystko odkręcisz. Ja miałem podobnie z Tmobile. Jak postraszyłem rzecznikiem konsumenta to sami wszystko za mnie załatwili.

I tak musisz iśc zarejestrować numer, to sie spytasz

Kupiłem za 5 zł starter w salonie Orange w Jarosławiu (ul. Grodzka 20), jednocześnie rejestrując kartę.
W domu wpisałem polecenie aktywacji konta ważnego przez rok (START na numer 8002) i wtedy zorientowałem się że na koncie są tylko 2 zł.
Dla pewności sprawdziłem jeszcze stan konta wpisując *124*# i rzeczywiście są 2 zł.

Jak aktywował to musiał zarejestrować.

@ kabi

Właśnie to napisałem.
Tylko zastanawiam się, za co pobrali te trzy złote.

Na paragonie mam nagłówek "LOVE", a na telefonie wyświetla mi się oferta "Orange Free".

Kabi, ty możesz mieć rację.
Pojadę jutro z tym telefonem do salonu "Orange" i niech sprawdzą czy nie mam włączonych jakichś dodatkowych usług (a jeżeli tak, to niech wyłączą).

Kabi, i dziękuję za sugestię.

Bo ja nie miałem telefonu od Kwietnia 2020 roku, a więc już blisko rok, i trochę wypadłem z tematu.

Ile to kosztuje:
7. Dla Abonentów ze stażem w Orange na Kartę wynoszącym 93 albo więcej dni aktywacja Promocji jest
bezpłatna.
8. Dla Klientów ze stażem w Orange na Kartę wynoszącym mniej niż 93 dni każdorazowa aktywacja
Promocji kosztuje 3 złote.
9. Z Promocji Abonent może skorzystać wielokrotnie.

@ duda

Czyli, te trzy złote to koszt aktywacji karty (SIM-a) ?

Dla Klientów ze stażem w Orange na Kartę wynoszącym mniej niż 93 dni każdorazowa aktywacja
Promocji kosztuje 3 złote.

@ duda

Ten starter ma tytuł "5 zł; 0 zł za rozmowy i SMS-y w Orange; 6 GB na start".

Może rzeczywiście to jakaś promocja.
Ale ja z internetu w telefonie nie korzystam.

Dzień Dobry;

Właśnie wróciłem z salonu Orange na Grodzkiej - facet powiedział że te 3 zł to opłata za pierwszą aktywację usługi "konto ważne przez rok".
Jednocześnie kupiłem doładowanie za 10 zł, więc mam w tej chwili na koncie 11.62 zł i więcej nie potrzebuję.

Dostałem dzisiaj telefon od pani Meszko z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, że w Centrum Integracji Społecznej w Pawłosiowie nie ma dla mnie wolnego miejsca i nie wiadomo kiedy będzie.

Wizytę w Powiatowym Urzędzie Pracy w Jarosławiu mam dopiero 2 Marca i też nie wiadomo czy coś dla mnie znajdą (bezrobocie rejestrowane w Powiecie Jarosławskim wynosi aż 12%).

ja mam tez taka opcje w plushu konto wazne przez rok i ona jest darmowa
dziwne ze w orange pobierają kase za to

@ zlopec

Na stronie internetowej Orange pisze że ta usługa jest darmowa.
Powiedziałem to dzisiaj temu facetowi z salonu, a on na to że pierwsza aktywacja tej usługi kosztuje 3 złote.

Właściwie to nie miałem zamiaru kupować nowego telefonu, zanim nie znajdę nowej pracy, ale wczoraj o 1:00 w nocy zepsuł się mój stacjonarny budzik.
Wychodziłem z pokoju do łazienki, żeby wziąć prysznic, i była 1:00.
Wróciłem i dalej była 1:00.
Okazało się że budzik przestał działać i w rzeczywistości była 2:00.
Do godziny Szatana (3:00) została tylko godzina, więc nie zwlekając położyłem się spać, a rano pomyślałem że nie ma sensu kupować nowego budzika, skoro potrzebuję telefonu komórkowego.
I tak kupiłem wczoraj Nokię 130 za 159 zł.

urzekła mnie twoja historia

Przekroczyłeś barierę czasu i szybkości.
Jeszcze zdążyłeś kupić telefon?
Ale brykiet...
Niedługo okaże się,że wchodzisz do łazienki,a tam już jesteś!
Jest też opcja taka...
Zapytam-Po ile jest ten "prysznic" który brałeś i kto jest dilerem?
Jak czytam,wyszło że "trzepie beret" przez 24 godziny.
Mocne to to jest.

A telefon Nokia?Faktycznie był za 130,a zapłaciłeś 159.
Nigdy nie kupuj jak wcześniej brałeś "prysznic".

Samolubie,podziel się...

https://www.youtu(...)O5DtjZck

Jusek wypocił ponad dwa i pół tysiąca komentarzy i daję wszystkie pieniądze temu kto znajdzie choć jeden normalny. Zastanawiam się czy on w ogóle potrafi porozumiewać się z otoczeniem. Najbardziej to współczuję rodzinie.

Przyjdziemy w komplecie na Twój pogrzeb.
Zajmij się swoją rodziną.
Tymczasem sprawdź czy nie jesteś adoptowany.

PS.Dajesz wszystkie pieniądze?
To ktoś zaszaleje w Biedronce...

Nie mówiłem? Kto go zrozumie? Pieprzy jak mały Kazio po dużym piwie.

Zazwyczaj ten który jest nikim,jak chce mi dogryźć,miesza do tego moją Rodzinę.
Poczytaj swoje "inteligentne", jednozdaniowe wpisy.Prawie pół tysiąca bełkotu.
Jeszcze jedna sprawa.
Brałeś "prysznic"?
To widać...

Jusek, wpisy są adekwatne. Celnie w punkt.

https://demotywatory.pl/3939892

Misiu kolorowy , na cmentarz zwierząt nie wpusczają.