Nade mną mieszkają pińcet plusy, tłuką się, walą, tupią. No ogólnie banda wieśniaków. Jak ich uciszyć? Rozmowa nie pomaga, policja coś zdziała?

Wynająć mieszkanie nad nimi Lemparcicom.

Z własnego doświadczenia powiem, że niewiele pomogła ani rozmowa ani policja. Miałem nad sobą lokatora ( dziadek z wnuczkiem ) jak dziadka nie było to wnuczek robił imprezy , rozmowa nie pomagała a policji nie otwierał drzwi...

Wyprowadził się dziadek to na jego miejsce przyszła laska która chodziła w obcasach po domu ... nosz kur... kto tak robi ??? , a żeby było zabawniej to potrafiła tak i rano i wieczorem i po 22 . Rozmowa też nie pomogła a z policją nie próbowałem .

Jedyne co pomogło to wyprowadzka na wieś , ale nie miej złudzeń bo mam teraz sąsiada idiotę z mega wkur... psem co drze ryja 24h na dobę a sąsiad jest jeszcze głupszy od swojego psa. Tak że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

zrób większy hałas

żeby im przeszkadzało

w przeciwieństwie do ciebie nie jest cymbałem. Robiąc hałas będzie przeszkadzał tez innym sąsiadom a tego za pewne nie chce. Chłop chce mieć cisze żeby mu nikt po łbie nie skakał a ty mu wyjeżdżasz z pomysłem z Du py

mysle ze na takich ludzi nie ma metody. zawsze moga sie mscic jak cos sie im bedzie robilo na zlosc (zwlaszcza jak sie bedzie nasylalo policje). jak kuba bogu tak bog kubie nie zawsze sie sprawdza. moze wlasnie lepiej nie reagowac to sobie dadza spokoj jeżeli robia to na zlosc a jezeli taka ich natura to i tak nic na nich nie podziala

Jak wam nie odpowiadają hałasy w bloku to się proszę wyprowadzić na wieś tam bedziecie mieli cisze i spokój. Wybierając mieszkanie w bloku świadomie się piszecie na hałasy sąsiadów bo bloki są budowane z gównoplitu

Witam ze wsi !

Dwa rozdarte psy sąsiada wydzierają ryja za dnia i w nocy. Sam mam trzy psy w domu, ale na palcach mogę policzyć sytuację kiedy szczekają - nie drą się bez sensu, tylko jak ktoś przychodzi. Tamte wydzierają się ciągle.

Sąsiad pali w piecu śmieciami. Butelek plastikowych do sortowania praktycznie nie oddaje, w żółtym worku zazwyczaj coś ma tylko na dnie. Przecież szkoda tak po prostu wyrzucić surowce wtórne - można je przerobić na ciepło.
Dym i smród na okrągło cały rok - bo w lecie podgrzewa sobie wodę do mycia! Upał 30+ stopni, ale wieczorem okna nie otworzysz w całym domu - bo wlatuje smród.
Chyba tylko my jesteśmy tacy bezmyślni, że palimy gazem.

Drugi sąsiad z naprzeciwka jest bardzo umuzykalniony. Meloman. Wystawił sobie wielkie kolumny na podwórku. Domyślacie się, że dudni w całym Waszym domu, jak wieczorami on urządza sobie "grille".
Całe szczęście, że ten w piecu pali klasycznie: węglem, drewnem. Jak ja się cieszę...

Kilometr do przystanku autobusowego (cztery kursy na cały dzień), półtora kilometra do sklepu w którm g*wno jest (to jedyny sklep we wsi) + brak chodnika. Najprzyjemniej teraz w zimie, gdy przed jadącym samochodem trzeba uciekać w rów/zaspę śniegu.

Brak kanalizacji ! Co tydzień zamawiasz szambiarkę za ponad 100 zł.

Sąsiedzi mają w d*pie szambiarkę, wylewają szambo na podwórko. Jeden wylewa je nawet wiadrami, bo przecież pompa ciągnie prąd, a trzeba wybierać rozwiązania ekologiczne.

Parę domów dalej są pola. Regularnie nawożone obornikiem - płynną gnojówką.

Jak ja się cieszę, że moi najbliżsi sąsiedzi są jednak nowocześni oraz postępują zgodnie z prądem przemian - nie hodują ptactwa ani krów, bo chyba bym do reszty ocipiał.
Codziennie im za to dziękuję i chwalę ich pod niebiosa.

Aaa, zapomnij o przyzwoitym Internecie. Jest tu zatkana radiówka, a na Neostradę w przestarazłej centrali brak miejsc do przyłączenia.

LTE... hehehe... zasięg... - tutaj go brak.

Polecam wyprowadzkę z miasta na wieś, tak jak my to zrobiliśmy parę lat temu.

Błoga spokojna sielankowa Polska Wieś.

Piszę to po to, abyście czasem docenili, że w tych Waszych blokach jednak nie jest aż tak źle. Ale ja też wcale nie narzekam...

A tam jak tylko halas to jeszcze da sie wytrzymac.Najgorszy jest sasiad z psem luk kilkoma psami.Pies wyje ,szczeka to wtedy jest nie do wytrzymania.

Jak ktoś bardzo wrażliwy na hałasy/ odgłosy życia innych, polecam wyciszenie sufitów i ścian działowych z sąsiadami ;-) Wieś swoje „uroki” tez ma :-)

Trzeba poczekać aż dzieci dorosną.

nivea

nie unoś się tak

do prostych ludzi przemawiają tylko ich własne metody

Niby jak wyciszysz sufit ? U mnie piętro wyżej samica dinozaura zaiwania waląc girami w podłogę. Stukilowy chłop przy niej, to baletnica ;P Jak wyciszysz sufit jak dudnienie po murach się rozchodzi ?

Słaby pomysł, ja czekałem cierpliwie i okazało się ze ,,synowie,, zamiast n kariery wybrali rodzinę teraz maja już po trzydziesci kilka lat i nadal mieszkają z tatą , i uwierz mi teraz to dopiero się dzieje ! Strach z mieszkania wyjść.

Hmmm, gdzieś kiedyś czytałem o pewnym sposobie. Garnek z wodą do sufitu i na garnek słuchawki, muza na full (jakiś gangnam style lub inny badziew) i tak przez parę godzin... Osobiście nie testowałem ale można poszukać więcej info na necie i próbować. Pozdrawiam

haha dobre. Ja mieszkam i nie narzekam. Mam ciszę i spokoj. Las za oknem. Niezła prowokacja. Nie sądzę, żeby powyzsza osoba mieszkała rzeczywiście poza miastem, albo ma wyjątkowego pecha.

Jeżeli tak jest jak twierdzisz to najlepszy sposób na takiego psa to syrena z alarmu samochodowego. Jak zacznie szczekać powinna się włączać. Zapewniam że i pies i sąsiad polegną.

male dzieciaki zazwyczaj nie potrafia chodzic a rodzice nad nimi zapanowac... jedyne rozwiazanie jak rozmowy nie pomagaja to policja. Jak nie otwieraja to policja powinna sporzadzic wniosek do sądu.

Na chamstwo NIC nie poradzisz,żałosne jest to że CV ham oprawca jest na forum broniony ,a ktoś kto chce odpocząć po pracy we własnym za ciężka kasę kupionym mieszkaniu ma się wyprowadzić na wieś!!!
Bydło powinno razem z psiarzami na wieś +tam niech zasrywaja podwórka),albo wypad na bezludna wyspe i tam niech wasze bachory dra ryje, biegają ,a psy szczekają i muza sobie dupy,a potem pyski swoich pańć.
Zaraz tu będzie atak co chamstwa co nie potrafi wychować swoich 500+ i kundli,ale mam to w du...e
Chamstwo zwalczać chamstwem.

Na chamstwo NIC nie poradzisz,żałosne jest to że cham oprawca jest na forum broniony ,a ktoś kto chce odpocząć po pracy we własnym za ciężka kasę kupionym mieszkaniu ma się wyprowadzić na wieś!!!
Bydło powinno razem z psiarzami na wieś (tam niech zasrywaja podwórka),albo wypad na bezludna wyspe i tam niech wasze bachory dra ryje, biegają ,a psy szczekają i muza sobie dupy,a potem pyski swoich pańć.
Zaraz tu będzie atak co chamstwa co nie potrafi wychować swoich 500+ i kundli,ale mam to w du...e
Chamstwo zwalczać chamstwem.

przypominam, że ty tez byłeś kiedyś takim bachorem i dałeś ryja, biegałeś, a twoi zmeczeni sąsiedzi nie mogli odpocząć po pracy. wszyscy się w bloku niestety musicie tolerować. Tak to jest jak ma się dzieci, one biegają, krzyczą, bawią się. Wy pozniej zapominacie, bo macie juz duze dzieci. Ale one tez kiedyś będą miały dzieci i ich sąsiedzi będą myśleć to samo.

tak to jest jak ktoś nie lubi dzieci

mi nigdy dziecięce odgłosy dochodzące z sufitu nie przeszkadzały

czy to śmiech, czy płacz, czy tupanie



ludziom odwala z brakiem tolerancji jak lat przybywa, lub jak sami dzieci nie mają i nie lubią dzieci

Kiedyś to dzieci nie miały czasu na bieganie w domu bo wyzywały się na podwórku,nigdy rodzice nie pozwalało aby nad głowami sąsiadów dzieci Napier....ły id 6 rano do 22 z pokoju do pokoju Z NUDÓW bo mamusia siedzi na tel.alno seriale ogląda.Kulture wynosi się z domu, nn IE tylko w mieszkaniu jmsue oba przejawia ale też na ulicy i np.na działce.Kupuje se taki działkę postawi trampoline,rodzice imprezka,grill piwko ,a dzieci dra ryja na cały ogród działkowy Sposób na takich chamów,dzwoni się po Policję i dmuchanko

Kiedyś..... kiedyś internetu nie było, by jeden z drugim swoje niezadowolenie wyrażał. I tyle w temacie

czytając jak ty się wypowiadasz na temat innych, to twierdze, ze kultury to za grosz z domu nie wyniosłeś.