Dzień Dobry;

O ile media w USA żyją głównie przegłosowaniem przez Izbę Reprezentantów pakietu świadczeń społecznych o wartości 1 200 000 000 000 USD rocznie w celu modernizacji "infrastruktury społecznej" i uszczelnienia systemu zabezpieczenia społecznego poprzez zabezpieczenie ekonomiczne, o tyle - jak zauważyłem - w polskich mediach głośny jest przypadek śmierci Pani Izy.
Nie mam wykształcenia medycznego ale - jak zrozumiałem z artykułu na Stalowym Mieście - ważący około 0.5 kilograma płód zaczął rozkładać się wewnątrz macicy, a lekarze zwlekali z usunięciem ciąży ponieważ nadal biło serce "dziecka".
Rozwinęło się nadkażenie ścian macicy i Pani Iza zmarła w wyniku sepsy (zatrucia krwi bakteriami gnilnymi / trupim jadem).
Wstrząs septyczny rozwinął się i doprowadził się do śmierci w ciągu około 24 godzin.
Moim zdaniem, w takiej sytuacji, lekarze nie powinni byli zwlekać tak długo.
Wystarczyło usunąć zawartość macicy (a więc rozkładający się płód), dać jej butelkę Pepsi do wypicia i było by OK.

A jakie jest zdanie Państwa w tej sprawie ?

P.S. Ja wiem jakie to uczucie gdy rozwija się nadkażenie tkanek.
Osocze zamienia się w ropę, wszystko boli, serce puchnie i może stanąć.
Ja tak miałem.

Jeżeli jest ryzyko zgonu prawo "zezwala" na aborcję. Tutaj "decyduje" lekarz, więc winnego daleko nie trzeba szukać. Błędy lekarzy to codzienność. Przykre jest tylko wykorzystywanie takich sytuacji do wojen politycznych.

Dlatego napisałem, że moim zdaniem, w takiej sytuacji lekarze nie powinni byli zwlekać tak długo.
To tak, jakby ktoś zostawił w temperaturze plus 36 stopni C pół kilograma szynki sklepowej i produkty rozkładu były wchłaniane przez ścianki macicy.
Sepsa rozwinie się bardzo szybko.

Wynika z tego że 30-40 lat wstecz lekarze byli lepiej wykształceni niż teraz pomimo że nauka zrobiła spore postępy.
Bez aparatury tylko na podstawie tętna płodu potrafili ocenić stan zdrowie dziecka. A teraz pomimo wszelkich udogodnień, tomografów, aparatów RT, USG nie potrafią w zwykłych przypadkach pomóc choremu.

@ kabi

Problem miał charakter polityczno-decyzyjny.
Kobieta nie była w stanie własnymi siłami usunąć płodu, a lekarze nie chcieli tego zrobić ponieważ serce nadal biło mimo że rozpoczął się już proces rozkładu płodu.
Rozwinęło się nadkażenie ścian macicy, następnie sepsa (zakażenie krwi) i kobieta umarła.

Macie krew na rękach. Sekta.

Nie masz wykształcenia medycznego,czyli ginekolog z łapanki.
Nie jesteś też biegłym sądowym czy patologiem.

Jedyna patologia to Ty.
Jak widać zakażenie spustoszyło mózg i trwa dalej.
Oprócz serca,to Ci stanął Twój "złamas" i jest w stanie permanentnego wzwodu.
Nadmiar "czegoś"co tamjest w majtach,wali do głowy pana sexeksperta?

PS.Przy obecnych cenach,ropa jaką masz,to majątek!!!

Lekarza pociągnąć do odpowiedzialności.

Po wpisach juska i regresja widać że aborcja jednak jest konieczna. Cieszcie się że udało wam się jej uniknąć.

[cytat]Po wpisach juska i regresja widać że aborcja jednak jest konieczna. Cieszcie się że udało wam się jej uniknąć.[/cytat

Tobie się udało z aborcją,lecz jest jeszcze eutanazja.
Tu możesz nie mieć @kabi,żadnych szans.
No i jest selekcja naturalna.Prawo Darwina.
Organizm zbędny,jest eliminowany przez naturę.
Masz moją nominację i mój głos.
Bye,bye...

PS.Co do aborcji,to cieszymy się Twoim"cieszeniem".

Pozostaje mieć nadzieję że wasze przypadki są sporadyczne i statystycznie można je pominąć.

Regresie wykorzystywanie ludzkiej tragedii , czyjejś śmierci do bieżącej walki politycznej to coś tak ohydnego, że nawet po bezpartyjnych wolnościowicach , można by oczekiwać więcej ogłady...


Ale skoro centrala ciśnie , a temat jest gorący...

po co wciągać w to politykę? przecież to ewidentna wina lekarza jest ...

W SMSach do matki Pani Iza pisała:

narazie dzięki ustawie aborcyjnej muszę czekać, nic nie mogą zrobić

Brońcie sobie katolickich oszołomów. Żygać się chce wami.

jak życie matki jest zagrożone to dopuszcza się aborcję - tu decyzje podejmuje lekarz

Tak ale jak mozna debilom wcisnąć kit ze lekarz nie mogl tego zrobic bo Kaczyński nie pozwala to czego sie spodziewasz? Przecierz pseudo opozycja zadnej okazji nie przepuści.

W SMSach twoja stara tak pisała do starego:

" Wtedy dzięki ustawie aborcyjnej mogłam to zrobić. Dziś świat byłby uboższy o jednego durnia..."

Sorry , że udostępniam prywatną korespondencję, ale się wkurzyłem...

@Bolek1313
Spróbuj skoków na bungie.
Twoje życie zaczęło się od pękniętej gumy i na pękniętej miałbyś fajny finał.
----------
Co do samej śmierci tej Pani,lekarze wybronią się od odpowiedzialności ,powołując na tzw.klauzulę sumienia.

W takim razie nie wykorzystuj. Nie ona jedna umarła i nie ostatnia.

Bolec, brak ci argumentów więc idziesz w obrażanie. Nie zaskoczyłeś mnie.

Niewiniątka ze sztabu bezpartyjnych wolnościowiców. A centrala POKO , Onet i TVN dalej grzeją temat...



Jusek , lekarz prowadzący raczej nie powoła się na klauzulę sumienia. Ludzie jego pokoju nie mają sumienia , nigga...






Rozumu też nie jak widać...

Co z tego, że jest za aborcją skoro groziła by mu odpowiedzialność za jej wykonanie?

Wystarczy nie hołdować Darwinizmowi społecznemu i po sprawie jusek.




Niczego postępowego nie ominął aktywista i dlatego się spontanicznie pomylił zajęty zbiórką na WOSP

Marsz przez Instytucje,,,

Twoja matka jednak powinna wtedy to zrobić...


Jeżeli czytanie ze zrozumieniem stanowi dla ciebie kłopot, to może lepiej daj sobie spokój z forum. Jusek , znany bardziej jako nigga, coś tam brzdąknął , o lekarzu który teraz powoła się na klauzulę sumienia. Ciężko mu się będzie na to powołać zważywszy na to co zamieszczał na fejsie. Już po tym widać , że to jakiś pomyleniec z błyskawicą , a nie katolicki fundamentalista...



Czy jest to dla ciebie zrozumiałe? Może jeszcze chcesz o coś dopytać?


Zresztą prawie 19. Zaraz będzie seans nienawiści - Fakty TVN. Na pewno będą grzać temat , bo wśród fajnopolaków rzeczywiście zawrzało...

Odniosłem się do opisu z obrazka a nie do klauzuli sumienia o której pisałeś. Nie wklejaj durnych komentarzy z Internetu skoro taki jesteś wyczulony na głupotę.