No właśnie Anżej, jak mi się to mogło powiązać?

Eminencjo pytanie czy wygrywamy jest niewłaściwe. Obawiam się że w tej wojnie nie możemy zwyciężyć. Wszystko będzie dobrze, tylko proszę usiąść na wiadrze...


Anżej miałeś go przecież zamknąć w odosobnieniu. Ten smród pogrąży naszą ideę...

A tymczasem w białoruskim lesie

@Edzio-koprofil

"Obawiam się że w tej wojnie nie możemy zwyciężyć."


Nie rozśmieszaj mnie.


Produkcja rac, koszulek z husarią i flag idzie pełną parą, a ty sugerujesz, że możemy nie zwyciężyć?






@kabi

"Zamknięcie granic uderzyłoby nie tylko w Łukaszenkę ale i w nasze firmy."

Wiadomo, że tera je wojna i kto handluje, ten żyje.


Ale handlować z reżimem, który wywiera presję na Polskę, niszczy polską granicę, doprowadza do wprowadzenia stanu wyjątkowego i generalnie dąży do destabilizacji regionu?



To jest to słynne "wstawanie z kolan"?


Poradzimy sobie bez kasy z UE, ale nie poradzimy sobie bez Białorusi i dlatego mogą rozpi...ć naszą granicę, a my i tak będziemy z nimi handlować?




@art2deco

Wygrywamy?

Eminencjo mamy kolejny niekontrolowany zrzut nieczystości. Proszę ściągnąć bieliznę i udać się do łazienki...

Żeby zadawać tak durne pytania , trzeba być albo prowokatorem-trollem, albo mieć za to hajs.
Albo idiotą.

@Neptun1983

Idź popedałować, jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie.

Gorzej ci?
Nie jesteś pępkiem świata....

Akurat moja wypowiedź, absolutnie nie była skierowana do ciebie. Bo twoje pytania są czysta propagandą. Więc je nal3ży ignorować.
Dziwne ze ty mogłeś to odebrać personalnie

Ale miło mi z tego powodu , że moje wpisy spowodowały automatyczną reakcje z twojej strony , i sam odzywając się na mój wpis , udowodniłeś to o czym już się przekonałem..
Skoro już tu jesteśmy , trzeba być baranem żeby mylić wojne z określeniem publicystycznym wykorzystywanym obecnie , i pytać czy wygrywamy. Debilizm

Tyle w twoim kierunku


Sytuacja na granicy jest o tyle trudna , że część społeczeństwa uważa ją za naszą wine. A prawda jaka jest każdy widzi.
Wydawane są pieniądze , które powinnybyć spożytkowane gdzie indziej. Naraża sie nas, poprzez kierowanie w rejony zapalnych miejsc
mnogości służb - na niebezpieczenstwo.
Nikt nie zapyta jak czują się ci ludzie którzy tą służbe tam pełnią. Bo taką wybrali życiową droge.

Destabilizacja , skłócenie w kraju wywołane przez wschodnich
"sąsiadów " trwa w najlepsze.

Smutny ten obraz obecnego czasu.

@Neptun1983

"Akurat moja wypowiedź, absolutnie nie była skierowana do ciebie."

Akurat moja wypowiedź była skierowana konkretnie do ciebie, bo pojawiłeś się w temacie i zacząłeś pier...ć od rzeczy.



"Skoro już tu jesteśmy , trzeba być baranem żeby mylić wojne z określeniem publicystycznym wykorzystywanym obecnie , i pytać czy wygrywamy. Debilizm"

Skoro już rozmawiamy o rodzajach wojen, to niestety są barany, które myślą, że nie można wygrywać/przegrywać wojen hybrydowych/handlowych/itp . Debilizm.


Powtórzę pytanie do art2deco, a może i Neptun1983 będzie chciał pokazać, że nie jest baranem i też odpowie:

Wygrywamy?



P.S

Co chwilę słychać o prowokacjach na granicy, przeładowywaniach broni, strzałach itp.

Co się stanie, jeśli z drugiej strony padnie strzał i zginie polski żołnierz czy też policjant?

Zamykamy przejścia graniczne?

Czy normalne śledztwo przy współpracy z policją (milicją?) białoruską w celu ustalenia sprawcy?

Świetnie.
Uznałeś swoje pytanie za pierdolenie.



Pierdoleniem nazywasz pisanie o służbach?
Pojeb z ciebie pierwszego gatunku.

@Neptun1983

"Pierdoleniem nazywasz pisanie o służbach?"

Idź popedałować, jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie.



Tymczasem powtórzę pytanie do art2deco, bo wiadomo, że tchórz Neptun1983 nie odpowie:

Wygrywamy?



P.S

Co chwilę słychać o prowokacjach na granicy, przeładowywaniach broni, strzałach itp.

Co się stanie, jeśli z drugiej strony padnie strzał i zginie polski żołnierz czy też policjant?

Zamykamy przejścia graniczne?

Czy normalne śledztwo przy współpracy z policją (milicją?) białoruską w celu ustalenia sprawcy?

Ot, pieprzysz głupie mądrości i tyle.

Po polsku zazwyczaj używamy "pierwszej klasy" nie gatunku, Dzbanku. Ja dla wybranych odbiorców stosuje jeszcze "przodownicy" dla czysto sentymentalnych powodów.

PS.
Oczywiście ze wygrywamy! Konsekwencje dla Totalnych polskojęzycznych byłyby brutalne, mogliby zapomnieć o jakiejkolwiek biorącej koalicji Zaprzaństwa i Zdrady Narodowej. Nawet z KorWiN-em, po wypaplaniu przez niego o akcji Putina 8 Listopada.

Oczywiście że mam do powiedzenia w temacie - czytaj ze zrozumieniem.

Co do tchórza.
Przypomne że to ty obsrałeś zbroje, kiedy zaproponowałem spotkanie na żywo. Odpowiedziałeś 'po co?". Więc 'po co' , ktoś ma odpowiadać na twoje pytania ofermo.
-----------

Mnie zastanawia to , dlaczego UE , tak ochoczo nastawiona była do migrantów. Jedna z Pań z PO chętnie zaprosiłaby 5-6 k uchodźców.
Kiedyś.

Teraz jednak zmieniono zdanie i chcą bronić granic UE przed uchodźcami.

Sytuacja jest kiepska.

Ciekawi mnie też jak sobie radzi Białoruś z uchodźcami w ich kraju, którzy koczują po lotniskach, metrach i galeriach. Jak z tym Łukaszenko sobie poradzi.

Przestańmy ulegać dezinformacji PzPr-a Indoktrynacja się nie zmieniła, Libtards chcą więcej i wszędzie nachodzców dla przyspieszenia dezintegracji narodowych państw Europy, ale nie mogą tego otwarcie przyznać przed wyborami. Dopiero co ugasili pożary a powrót Trumpa i jego polityki do Białego Domu przyniesie wielkie zmiany.
EU nic nie zrobi żeby nam pomóc i nacisnąć na Fjutina. Rozmowy Merkel-Biden przyniosą na dniach decyzje co maja robić Niemcy dla utrzymania dealu Bidet-Fjutin.

Moment na otrzeźwiającą retrospekcje:

2015 - nie wiadomo skad i dlaczego setki tysięcy muzułmańskich emigrantów wali przez morze Śródziemne i przez Turcje do Europy z Bliskiego Wschodu lub Północnej Afryki. Liberalno-lewicowe rządy najbogatszych protestanckich krajów otwarcie ich zapraszają i oferują status uchodźcy ze wszystkimi frykasami. Zamordyzm Libtards sięga pierwszego zenitu, organizują statki NGO-sy do masowego importu nachodzących, chcą karać po 250,000 ojro za każdego nieprzyjętego z bezprawnie narzuconego kontyngentu na wszystkie kraje członkowskie.
Organizują obozy do internowania sprowadzanych migrantów w krajach frontowych. Kto dostaje jakiego imigranta z tymczasowych obozów zależy wyłącznie od wpływów danego kraju,,,
Kraje frontowe (Włochy, Grecja, Hiszpania, Francja, Anglia) spuszczają majty i mówią "róbta co chceta" idźcie sobie do bogatej północy, nie wszyscy jednak poszli. Francja, Hiszpania i Anglia została z bagażem, Włosi w mniejszym stopniu dzięki przewrotowi na wyborach.

Węgry budują chronione ogrodzenie wzdłuż granicy ALE pozostawiając sobie pas terenu "niczyjego" co pozwala im obejść wymóg przepuszczania przez swoje terytorium bez wpuszczania do wnętrza kraju. Początki mieli podobne do sytuacji jaką globaliści chcą nam teraz przygotować. Jedyna zaleta ze sprowadzanie samolotami zrobiło się droższe i podnosi się poprzeczka kto będzie sprowadzany. Zapewne osoby które już maja kogoś żyjącego na Zachodzie. Poprzednia selekcja nie przyniosła dobrych owoców, masy emigrantów weszły do gangów żeby wypłacić się za pożyczone pieniądze za przyjazd. Lwia cześć emigrantów nie podjęła legalnej pracy, według wszystkich rządowych agent. To nowa V kolumna.

Kryzys imigracyjny zmienia układ sil politycznych w krajach Europy i US. Konserwatyści i normalsi po raz pierwszy od wojny obudzili się na tyle ze zobaczyli na własne oczy jak niebezpieczni lunatycy nimi dyrygują.

Ciekawe jest również to , co sie dzieje z uchodźcami po stronie białoruskiej , którzy jeszcze nie dotarli pod granice ,, ale już siedzą w lasach.

Idzie mróz....

Donek zapobiegliwie list otwarty napisał do ewropejskiej wierchuszki, ten stary wilk z wyłupiastymi ślepiami to ma instynkt polityczny i czuje pismo z USA nosem przez Atlantyk

PS.
Wyślemy konwój z ciepłymi darami na zimę dla Batiuszki, wpychajcie do Polski ile się da. Hans

Obecnie na granicy polsko-białoruskiej jest już 15 tysięcy żołnierzy polskich Wojsk Lądowych (co stanowi 1/3 całego personelu Wojsk Lądowych).
Trzy grupy po 15 tysięcy żołnierzy mogą "obsługiwać" granicę w trybie 3 x 8 godzin na dobę, czyli 24/24 godziny.
Oczywiście jest też obecna Straż Graniczna, Policja i wojska obrony terytorialnej jako jednostki paramilitarne.

P.S. Przeanalizowałem wszystkie możliwe scenariusze prowokacji ze strony białoruskiej, i wyszło mi że w najgorszym razie białoruska KGB może zorganizować migranta-samobójcę obwieszonego ładunkami wybuchowymi.
Przedostanie się na polską stronę granicy, zostanie zatrzymany przez polskie służby i wtedy się wysadzi.
Oczywiście służby białoruskie "nic" nie będą wiedziały o ładunkach wybuchowych które miał na sobie.

W kontekście wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, polski rząd rozważał reaktywowanie powszechnej służby wojskowej, a więc przymusowego poboru do wojska, ale moim zdaniem nie jest to potrzebne.
Tyle tylko że zawodowi żołnierze muszą pracować na granicy w trybie 3-zmianowym (na poziomie kompani) i 4-brygadowym (na poziomie brygady i dywizji).
Praca polega na tym, aby swoje wystać przy granicy.
Noc, np. plus 1 C... albo minus 2 C, a tu stój na trzeciej zmianie od 22:00 do 06:00.
Dla żołnierzy pilnujących granicy powinny być już wystawione koksowniki.

Nie przewiduje Dżihadu na granicy. To miałoby skutek odwrotny do celu międzynarodówki, czyli rozmiękczania frajerów.

Luksusowy sypialny przedział koleją przez RP a potem 1 klasa kajuta do Szwecji.

@Kabi

Kraść nie muszę,a oni sami doskonale wiedzą jak to robić.

A Ty?

Moim zdaniem Wojsko Polskie niepotrzebnie naraża pilnujących granicy żołnierzy na wychłodzenie, w sytuacji gdy można rozstawić dla nich koksowniki aby ogrzali się.

Wtedy zaatakwaliby ekoterrorysci (emisja co2 inne) i wojsko musiałoby się bronic/walczyc z nimi...
(Przepraszam,nie mogłem się powstrzymać)

Białoruś grozi zakręceniem Polsce kurka z gazem, w razie gdyby Unia Europejska nałożyła na Białoruś sankcje gospodarcze za sposób w jaki władze białoruskie traktują uchodźców przebywających na terytorium Białorusi.
Gaz należy jednak do Rosji, zaś Białoruś jest jedynie krajem tranzytowym, a rosyjski rząd oświadczył że nie ma zamiaru zakręcać kurka.
Sytuacja ewoluuje w kierunku konfliktu białorusko-rosyjskiego, ponieważ Rosja nie chce ponosić finansowych kosztów politycznego konfliktu białorusko-polskiego.

@Neptun1983

"Co do tchórza.
Przypomne że to ty obsrałeś zbroje, kiedy zaproponowałem spotkanie na żywo. Odpowiedziałeś 'po co?"."

Chłopie.

Masz urojenia.

Mówisz do mnie Andrzej.

Chcesz się spotykać z jakąś kamerą, bodajże na Błoniach.

Potem gdzieś pod komendą.




Ale zapytany "po co?", boisz się odpowiedzieć.




Wiesz już czy wygrywamy?

Czy dalej się boisz odpowiedzieć i będzie snuł pseudo-inteligenckie teorie o tym, że się nie da wygrać?



@art2deco

"Przestańmy ulegać dezinformacji PzPr-a"

Oczywiście art2deco nie potrafiłaby wskazać tej dezinformacji nawet, gdyby od tego zależało jej życia. Ale taki urok tego forum, że nie tylko Neptun1983, ale i art2deco może pier...ć głupoty.



"2015 - nie wiadomo skad i dlaczego setki tysięcy muzułmańskich emigrantów wali przez morze Śródziemne i przez Turcje do Europy z Bliskiego Wschodu lub Północnej Afryki."

art2deco nie wie.

Ale to nie oznacza, że nie wiadomo.

Afganistan wojna.

Irak wojna.

Libia wojna.

Syria wojna.

Afryka - ch...a.



@go123

"P.S. Przeanalizowałem wszystkie możliwe scenariusze prowokacji ze strony białoruskiej, i wyszło mi że w najgorszym razie białoruska KGB może zorganizować migranta-samobójcę obwieszonego ładunkami wybuchowymi."

Mogą przepuścić takiego kolesia.

Mogą "pozwolić" komuś oddać strzał z tłumu migrantów.

Mogą przepchać kilkadziesiąt osób, wśród których będzie kilku uzbrojonych w głupie noże.

Noc. Ciemno. Allah Akbar. Ktoś spanikuje i rano sobie poczytamy o masakrze.



Pytanie czy Białoruś/Rosja robi to co robi po to, żeby docelowo doprowadzić do zaognienia konfliktu i stałego destabilizowania naszej granicy?

Czy może chodzi o to, żeby spora część polskiej armii stała na granicy i żebyśmy wydali miliony dolarów na "barierę"?

A potem skierują migrantów gdzie indziej lub wyślą do domu.


P.S.

Jeśli Białorusini gromadzą migrantów w jednym miejscu, to po to, żeby im było łatwiej przedostać się do Polski?