Dzień Dobry.

W związku z międzynarodową sytuacją wokół Ukrainy, dowództwo centralne amerykańskich sił zbrojnych (CENTCOM) w porozumieniu z Departamentem Stanu (Ministerstwem Spraw Zagranicznych) zmobilizowało 8500 żołnierzy, z których dwa tysiące ma zostać wysłanych do Niemiec (około tysiąca) i Polski (około tysiąca). Pozostali pozostaną w USA.
Jednocześnie około tysiąca żołnierzy amerykańskich aktualnie przebywających w Niemczech, zostanie przebazowanych do Rumunii.
Polska będzie jednak musiała zapewnić mieszkania socjalne amerykańskim żołnierzom, co może nie być łatwe, bo na mieszkania socjalne czekają również osoby zagrożone eksmisją oraz bezdomni mieszkający w schroniskach dla bezdomnych.
W środowisku amerykańskiego wywiadu zwrócono uwagę na kilka istotnych kwestii o charakterze wojskowym:
1. Uwzględniając polskie warunki terenowe i klimatyczne, czołgi M1A2 zamówione przez Polskę powinny być raczej wyposażone w silniki Diesla niż w turbiny gazowe.
2. Strona polska - myśląc o potencjalnej wojnie z Rosją - zakłada marsz rosyjskich wojsk lądowych w kierunku Warszawy, tak jak kolumny rosyjskich wojsk lądowych powoli jechały w kierunku Tbilisi podczas wojny rosyjsko-gruzińskiej w 2008 roku.
O ile Gruzini nie mieli czym zatrzymać rosyjskich czołgów, o tyle w przypadku Polski miały by to zrobić czołgi M1A2.
3. Strona rosyjska - myśląc o potencjalnej wojnie z Polską - chce uniknąć scenariusza z punkt "2", i prowadzić precyzyjne ataki rakietowe przy użyciu kierowanych pocisków manewrujących (cruise) z terytorium Białorusi przeciwko kluczowym budynkom rządowym w Warszawie.
W drugiej kolejności celami stały by się elektrownie i węzły komunikacyjne (lotniska, porty, węzły autostradowe).
Wcześniej pisałem już na forum o pociskach 3M-14E:

https://stalo(...)d=968540

4. Perspektywy wsparcia Polski siłami szybkiego reagowania NATO (wielonarodowymi siłami szybkiego reagowania) malują się w "ciemnych barwach", z uwagi na sprzeciw aktualnie rządzących w Niemczech partii SPD i "Zielonych". "Za" jest jedynie liberalna FDP.
Jest możliwe że z Europy Zachodniej nie przyjdą żadne posiłki, poza maksymalnie kilkoma tysiącami żołnierzy amerykańskich.

Zdaniem Państwa, co należy robić ?

Moim zdaniem w żadnym razie nie należy dopuścić do wojny z Rosją, ponieważ punkt "3" w tłumaczeniu na język zwykłego obywatela oznacza że:
3/1. Polskie kierownictwo polityczne i wojskowe zostało by zabite, więc Polska pogrążyła by się w administracyjnym chaosie, a struktura dowodzenia polskimi Siłami Zbrojnymi załamała by się.
3/2. Polska została by bez prądu, więc funkcjonowanie gospodarki załamało by się.
3/3. Przerwaniu uległy by łańcuchy zaopatrzenia sklepów.
Polacy siedzieli by w zimnych domach, bez światła, nie wiedząc co właściwie się dzieje, a w sklepach nie było by jedzenia i picia.

Tak to wyglądało by w praktyce.

P.S. Oczywiście w tej chwili Polska jeszcze nie ma czołgów M1A2, i obrona Warszawy oparta jest o 105 ex-niemieckich czołgów typu Leopard 2A5 wyprodukowanych około 1995 roku.

A wiec rozumiesz dlaczego Nord Stream i Pawlak to jak wybór miedzy dżumą a cholerą dla Polski.

Port LPG w Świnoujściu to stary plan. Nie ma przypadków,,, Cieszmy się z desantu niemieckich Zielonych do pomocy PO/SLD przy blokowaniu przekopu mierzei wiślanej. Są tylko znaki,,,

@ Art

Polska nie uczestniczy w projekcie "Nord Stream".
Nitki gazociągu biegną z Rosji wprost do Niemiec.

Chyba przedwcześnie Cię pochwaliłam.

powinni zabrać ze sobą kucharzy i prowiant, nikt ich nie będzie karmił za darmo

@ krysz

Każdy amerykański żołnierz co miesiąc dostaje wypłatę na konto.
Pójdzie do sklepu i zrobi zakupy.
Kluczową sprawą są mieszkania socjalne, a więc zakwaterowanie.
Amerykanie nie chcą mieszkać w kontenerach na poligonie.
Chcą dostać normalne mieszkania, najlepiej blisko centrum.

za wszystko powinni płacić, żadnej taryfy ulgowej

Dzień Dobry.

Dzisiaj zaprezentuję Państwu ukraińską pułapkę przeciwczołgową widoczną w tym materiale CNN na 2 minucie i 21 sekundach materiału:

https://www.youtu(...)EMQDZ6vw

Po bokach drogi jest rów, na obrzeżach którego zakopano miny przeciwczołgowe. Jadący czołg musi więc trzymać się drogi, na której ustawiono dwie betonowe zapory które wymuszają na załodze czołgu wykonanie "zygzaka". Czołg musi więc zwolnić do minimalnej prędkości.
A dokładnie w miejsce w którym znajdują się betonowe zapory, wycelowana jest wyrzutnia kierowanych rakiet przeciwczołgowych "Corsar" (Korsarz) opracowanych przez ukraińskie państwowe biuro projektowe "Luch" i polski Bumar Holding.
Rakieta ma zasięg 2500 metrów, przebijalność 55 centymetrów monolitycznej stali i jest naprowadzana na cel laserem.
Wyrzutnia może zostać zainstalowana choćby na opancerzonym samochodzie terenowym, ukrytym w pobliskiej kępie krzaków:

https://uploa(...)8_02.JPG

Trafiony czołg, zablokuje reszcie czołgów możliwość przejechania pomiędzy zaporami, a jednocześnie nie będą one mogły łatwo objechać tego punktu z uwagi na głębokie rowy i miny przeciwczołgowe po bokach.

W polskich warunkach taka pułapka przeciwczołgowa - ustawiona np. na drodze biegnącej od granicy białorusko-polskiej w kierunku Warszawy - może być lepsza.
Po zachodniej stronie punktu w którym znajdują się zapory drogowe, oprócz wyrzutni kierowanych rakiet przeciwczołgowych, można ustawić w krzakach ze dwa czołgi typu Leopard 2A5.
Pierwszy z rosyjskich czołgów został by trafiony pomiędzy dwiema zaporami przez kierowaną rakietę przeciwczołgową.
Kilka kolejnych wyleciało by w powietrze na minach w rowach po bokach.
Kolejne, wyjeżdżając z rowu, wjeżdżały by wprost pod ogień armat dwóch Leopardów 2A5 ustawionych w krzakach w odległości rzędu 1 kilometra.
W ten sposób - siłą jednego samochodu opancerzonego z wyrzutnią kierowanych rakiet przeciwczołgowych i dwóch czołgów typu Leopard 2A5 - można by zniszczyć całą rosyjską brygadę czołgów (około 40 czołgów).
Dosłownie zmasakrować w jednym miejscu.
I wojna wygrana.

No widzisz. Fjutin otwarcie targuje swoją cenę za neutralność w stosunku do Chin w zbliżającym się konflikcie US/China. Wyszło ze nie jesteśmy na menu
tym razem.

https://adage.com/video/mms-come-together

@ Art

W 2022 roku Polska ma otrzymać dwie baterie (2 x 4 rakiety) rakiet "Patriot", służących do zwalczania pocisków cruise, dronów i samolotów nieprzyjaciela.
Ale polski rząd chciałby rozmieścić je wokół Warszawy, podczas gdy USA chcą aby chroniły amerykańską bazę rakietową w Rędzikowie, więc jest w tej sprawie konflikt polityczny.
Z kolei w Rędzikowie mają być wyrzutnie rakiet SM-3 IIA, służących do zwalczania pocisków balistycznych średniego zasięgu.
SM-3 IIA ma zasięg 2500 kilometrów i może osiągnąć wysokość 1500 kilometrów, więc może służyć również do niszczenia satelitów lub orbitalnych stacji kosmicznych (jak np. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna).
Wiadomo że dostęp do bazy w Rędzikowie będą mieli rosyjscy inspektorzy.
Sprawa jest nieco zagadkowo, bo w rosyjskim arsenale nie ma pocisków balistycznych średniego zasięgu.
Są tylko międzykontynentalne, dalekiego zasięgu, RS-24 "Yars" które zastąpiły stare "Topol-M".
RS-24 pochodzi z 2010 i wyprodukowano w sumie 150 egzemplarzy.
Rozmieszczono:
- 14 z pojedynczymi głowicami 500-kilotonowymi w stacjonarnych silosach;
- 136 z pięcioma głowicami 150-kilotonowymi w wersji mobilnej na pace ciężarówki lub pociągu.
Ale nie ma pewności czy one są w stanie trafić w cel, bo nawigacja oparta jest o rosyjski system GLONASS (rosyjska wersja GPS).
Tylko że konstelacja GLONASS liczy aktualnie zaledwie 22 działających satelitów, podczas gdy potrzeba minimum 24 (tak stwierdzili Amerykanie tworząc GPS*).

* konstelacja GPS liczy aktualnie 30 sprawnych satelitów.

Dobry Wieczór.

Wracając jeszcze do czołgów M1A2 Abrams:
www.youtube.com/watch?v=m7eRqK51oQ0

Mają one szeroki spód i niskie zawieszenie.
Są bardzo podatna na grzęźnięcie w błocie, w warunkach europejskiego lasu, jak np. poligon w Nowej Dębie na Podkarpaciu.
Polska powinna raczej zamówić niemieckie Leopardy 2 w wersji A7 (Węgry zamówiły 44 sztuki).
A jeżeli już czołgi M1A2, to w wersji z silnikami Diesla.

Wiec będą 4 baterie.

@ Art

Albo jedna pod Warszawą, a druga w Rędzikowie...

Do @go321
Ktoś, kto był zbyt głupi aby słuzyć w armii,mianował się forumowym ekspertem od strategii wojskowej.
Jakim sposobem?Internet, a tam Wujek Googluś i kopiuj-wklej.
Żenułaaaa...
Level -MisiewiczBis.

PS.Cytat-"* konstelacja GPS liczy aktualnie 30 sprawnych satelitów."

Konstelacja to inaczej gwiazdozbiór,czopku.
Jest co najmniej 9 systemów GPS.To dla twojej ciekawości.
------------------
Czołgi o których piszesz nie mają przypadkiem turbin gazowych, a nie silniki diesla?
Teraz szukaj czym jest taka turbina...

Dobry Wieczór.

Jest już nagranie wideo z przybycia amerykańskich komandosów do Rzeszowa:

www.youtube.com/watch?v=OxrPxj5i950

Wolałbym widok karetki z tobą w środku,deklu.
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

Przypomnijcie sobie kto się pierwszy ewakuował gdy ruski wszedł do Gruzji.

Dzień Dobry.

Dzisiaj pojawiła się informacja, że Polska przekaże Ukrainie sprzęt wojskowy.
Ale jaki ? Tego do wiadomości publicznej nie podano.
Prawdopodobnie będzie to sprzęt z demobilu Wojska Polskiego - hełmy wojskowe, wycofane z użytku uzbrojenie strzeleckie, ewentualnie bojowe wozy piechoty BMP-1 i czołgi T-72M1.
"Siewcy strachu" zwiastujący rosyjską inwazję, są zdania że nastąpi ona około 15 Marca 2022 roku, więc Ukraina stara się ugrać do tego czasu tyle darmowego sprzętu wojskowego ile się da.
A potem sprzeda to wszystko na "czarnym rynku" do krajów afrykańskich.

W sumie wszyscy są zadowoleni:
- Afryka dostaje tani sprzęt wojskowy z europejskiego demobilu ("szmateksu");
- ukraińscy urzędnicy dorabiają "na lewo" do pensji;
- kraje NATO "wietrzą magazyny", tanio utylizując wycofany z użytku sprzęt wojskowy;
- rządy krajów NATO promują się w mediach, wspierając Ukrainę w odpieraniu rzekomo nadchodzącej rosyjskiej inwazji... w którą nikt nie wierzy nawet na Ukrainie.

Przekażą z demobilu debila, sztuk jeden w hełmie założonym"na lewą stronę".
A to się ruskie sołdaty zdziwią,jak ciebie zobaczą.

@ jusek

Nawet z ciebie jest jakiś pożytek - podbiłeś temat

Przybycie amerykanów (piechoty) jest czysto propoagandowe . Gdyby tu przysłali pułk lotnictwa myśliwskiego , o to byłoby coś konkretnego !

@ rodzynek

Strona amerykańska ujawniła, że amerykańscy żołnierze przybyli do Polski aby zorganizować ewakuację około 30 tysięcy obywateli USA którzy przebywają na terytorium Ukrainy, w przypadku rosyjskiej inwazji.