Siemka, mam pytanie odnośnie wejścia do szkół w stalowej. W PSP 7 cały czas drzwi zamknięte i wpuszczanie uczniów bocznym wejściem o pewnych godzinach. Dziś pada deszcz a dzieciaki mokną na zimnie. I jak te dzieci mają nie chorować, jak wygląda sytuacja w innych szkołach w stalowej?

to rzeczywiście jest oburzające!!!!ale przecież tak im wygodniej!!! Pani dr sie zasłania przepisami,ale wydaje mi sie,ze w innych szkołach nawet podczas"pandemi"można było wejść do szkoły, no ale cóż nie szkła dla dzieci,lecz odwrotnie!

Staram się ominąć ten problem i przychodzę z córką jak już wpuszczają czyli 7:05. Jak narazie nie ma innego sposobu, do puki przepisy dają możliwość nie wpuszczania rodziców.

W PSP7 znaczna część grona pedagogicznego to ludzie o mocno zakorzenionych poglądach lewicowych, a to właśnie oni najbardziej boją się "wirusa"

Ja się zgadzam z Piterem. Nauczyciele to z reguły elektorat Platformy Obywatelskiej, czyli skrajnie lewicowej partii bojącej się wirusa gorzej niż złośliwego nowotworu. Co więcej, to wszystko przy jednoczesnej potężnej wierze w szczepionkę, która ma w jakichś 120% procentach chronić przed tym wirusem.

niedługo ruszy nauczacie dzieciaków ze wschodu to i nauczyciele przyzwyczają się do medialnego wirusa i drzwi będą stały otworem....był ostatnio ciekawy mem z pierwszą damą jak to w styczniu była rozmowa z dzieciakami przez wideokonferencję natomiast w marcu osobiscie przytulała ukraińskie dzieci....

wiara w wirusa to kwestia poziomu IQ a nie lewicowych poglądów, i tak się składa że prawicowy elektorat wierzący w zabobony i przesądy ludowe ma statystycznie mniejsze IQ. Przyczyna - skutek.

Nie chodzi o żadnego wirusa,bo w to to już mało kto wierzy,chodzi o to,że pracownikom szkoły tak jest WYGODNIEJ,po co mają się dzieci niepotrzebnie kręcić pod nogami,a już w żadnym wypadku rodzice,skoro mogą moknąć przed szkołą,nauczyli ślepego posłuszeństwa i tak ma być!

Nie rozumiem "po co się mają kręcić"
Przecież i tak idą do szatni i tam czekają na nauczyciela, tak jak to miało miejsce wcześniej.
Teza że nauczyciele wolą żeby dzieci "mokły przed" szkołą jest co najmniej żenująca.

następny profesor z ledwie ukończoną zawodówką

Maciej! kręcą się, ale tylko na przerwach,a na lekcjach błogi, świety spokój,a juz rodzic nie ma prawa wejsc, zobaczyc,zapytac o cos,po co patrzec im na rece!

a co rodzice mają w szkole robić na lekcjach? Trzymać za rączkę?

Kwestia IQ? To przypomnij sobie Maciej1 te osoby co pierwsze pobiegły się zaszczepić poza kolejnością, gdybyś miał problemy z pamięcią to były to osoby ze świecznika "lewicy" i celebryci z nimi skumani. Przypomnij sobie kto ciągle przez dwa lata krzyczał by jak najszybciej wprowadzić LOCKDOWN na terenie całego kraju, bo jak nie pamiętasz to Ci przypomnę, byli to czołowi politycy LEWICY i ich kolesie z PO. Jeszcze jedna ciekawostka, kto ciągle krzyczał że należy wprowadzić przymusowe szczepienia ? Jak nie pamiętasz to Ci podpowiem, czołowi politycy LEWICY i ich kolesie z PO.

No i mieli rację.

madras szczep się co miesiąc owiń się maskami nikt ci nie broni ps bezpieczeństwo najważniejsze

no ale ja to napisałem. Ogólnie... potwierdziłeś. Czy to było etyczne czy nie, czy powinni się szczepić poza kolejnością... Pewnie nie. Ale to co najwyżej świadczy o ich niskiej moralności a nie niskiemu IQ.

no i co,trochę sobie rodzice pokrzyczeli,artykulik był,a dyrektorka nadal robi co chce!!!!!!zdanie rodziców ma w dupie pokrętnie sie tłumacząc!!!!