Posty: 247
Dołączył: 18 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W moim mieszkaniu znów pojawiły się pluskwy, prawdopodobnie przeszły od sąsiada który zaopatruję się na śmietniku... Mieszkam w wieżowcu, co roku o tą porę jest problem,już tracę nadzieję że raz na zawsze można się tego pozbyć....
Polecacie jakąś firmę która pomogłaby się uporać? Czy ktoś z forumowiczów może kogoś polecić ? Oprócz pana z Poniatowskiego i firmy skarem ? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 2494
Dołączył: 9 Sty 2011r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Najpierw musisz się pozbyć sąsiada bo inaczej to nie ma sensu.
|
|
Posty: 666
Dołączył: 31 Sty 2020r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT W moim mieszkaniu znów pojawiły się pluskwy, prawdopodobnie przeszły od sąsiada który zaopatruję się na śmietniku... Mieszkam w wieżowcu, co roku o tą porę jest problem,już tracę nadzieję że raz na zawsze można się tego pozbyć.... Polecacie jakąś firmę która pomogłaby się uporać? Czy ktoś z forumowiczów może kogoś polecić ? Oprócz pana z Poniatowskiego i firmy skarem ? zaopatrz się w parownicę (ok 100 zł) i miejsca w których pojawiają się musisz sparzać gorącą parą, w ten sposób nie tylko zniszczysz robaki ale i jajeczka, które składają. To jest taka żmudna czynność ale skuteczna. A te firmy tylko bałaganu narobią a efekty są mierne bo po miesiącu młode się wyklują i znów trzeba niszczyć. |
|
Posty: 107
Dołączył: 30 Sie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kup alfasekt plus + spryskiwacz ciśnieniowy do kwiatków i sam ogarniesz temat
Ludzie zastanawiają się jak zabić czas, a to czas ich zabija... |
|
Posty: 247
Dołączył: 18 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dzięki blondi, zainteresuje się tematem.
Z tym sąsiadem nie taki łatwy temat, prędzej samemu się wyprowadzę niż syfiarze się wyniosą.... |
|
Posty: 1754
Dołączył: 23 Lut 2022r. Skąd: Jarosław Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Dzień Dobry. |
|
Posty: 43
Dołączył: 1 Marz 2021r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Muszę Cię rozczarować. MOPS nie pomoże, Sanepid nie pomoże, Straż Pożarna nie pomoże, Policja - nie pomoże (chyba, że faktycznie będą tam już zwłoki). W innym przypadku - mieszkańcu, radź sobie sam. Nie pomoże również Urząd Miasta. W naszym przypadku nie ma robactwa, ale jest "zbieracz". Znosi wszystko co się da. Części wspólne to jeden wielki śmietnik. Brak reakcji wszelkich służb. Musi się coś stać. I pewnie się stanie. Prędzej czy później. Oczywiście zgodnie z prawem sprawy się toczą. Od lat.
|
|
Posty: 601
Dołączył: 28 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeśli pluskwy dostały się do szafy wypierz wszystkie ubrania. Kanapę fotele potraktuj parownicą, na koniec spryskaj wszystko alfasektem.
|
|
Posty: 438
Dołączył: 13 Wrz 2019r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
niestety wypowiadają się totalni laicy, którzy nawet jakby mieli pluskwy, to by o tym nie wiedzieli całymi latami... tak latami.
1. Ludzie dzielą się na tych co mają reakcję alergiczną na ugryzienie pluskwy lub nie. Mogą Cię wtedy kąsać do woli i zorientujesz się dopiero jak ci spod rąk zaczną uciekać. 2. Jak masz pluskwy w szafie i ciuchach, to znaczy to, że ogólnie masz je już nawet pół roku lub dłużej. (patrz wyżej, a resztę wyjaśnię w następnych punktach) 3. Pluskwy nie przychodzą od zbieraczy i brudasów... znaczy zdarza się, ale wbrew pozorom, to rzadkie przypadki (statystyka dla zaawansowanych). 4. Pluskwy lubią czystość. 5. Pluskwy przychodzą najczęściej od "hodowców", którzy nie mają pojęcia, że mają (patrz pkt 1.), w drugiej od takich co wiedzą, że mają, ale ich nie "gryzą"... bez komentarza. 6. Pluskwy w pierwszej kolejności zakładają kolonię w łóżku!! - w miejscach niewidocznych, w szparach łóżka, o których nie pomyślelibyście, że tam może coś być. 7. Zanim pluskwy wyjdą z łóżka... potem najbliższa okolica, potem wszelkiej maści szparki na zewnątrz... 8. Pluskwy przychodzą przez okna (zasuwają po elewacjach bloków aż miło), a w dalszej kolejności, przez kratki wentylacyjne (żadne siatki nic nie dają, można próbować taśmą dwustronną, ale to dla desperatów) 9. Pluskwy w stalowej są równie powszechne co ... tu se dopiszcie co chcecie... środki chemiczne przeciwko "pluskwom" to hit sprzedaży od maja do września. 10. Jak masz pluskwy, nie panikuj (no chyba, że już ci szafę skolonizowały patrz pkt1. i pomyśl jak długo jesteś hodowcą, bo problemu przecież nie masz... znaczy nie miałeś), trzeba systematycznie tępić. Jest to obrzydliwa czynność... naprawdę obrzydliwe. Sposoby tępienia i eksterminacji: 1: potrzebne będą: parownica ( coś mocnego, może być firmy na K, innych nie używałem/am, ale nadmiernej reklamy nie będę robił/a) odkurzacz, środki chemiczne na owady i to co każdy terrorysta posiada ( też nie będę reklamował/a nadmiernie tego środka - jest kłopotliwy i mega szkodliwy), zamiast wyposażenia terrorysty, ponoć ozonowanie daje radę, ale nie polecę, dopóki nie wypróbuję osobiście. 2. Parujemy łóżko, pościel, poszewki, prześcieradła do prania i koniecznie dokładnie prasować. Parować dokładnie, tak, meble się niszczą od tego. Parujemy najbliższą okolicę łóżka i rozchodzimy się coraz szerzej. W międzyczasie "uciekające robale" traktujemy z odkurzacza pryskając do niego jakimś środkiem (całkiem niezły efekt daje płyn do dezynfekcji spod znaku kury w koronie, pakowany po 5litrów - nie zabija, ale nieźle ogłusza i przez chwilę się nie rozbiegają, a do tego efekt spray z drugiej strony i inhalacja która nie jest chyba aż tak szkodliwa), żeby z worka nie uciekały od razu. 3. NATYCHMIAST WYCIĄGAMY WOREK Z ODKURZACZA i pakujemy w foliowy i wyrzucamy!! ŻADNE ZA 10 MIN CZY JUTRO. 4. Teraz czas na terrorystę, bo nie wyłapiesz wszystkich, ani nie wyparujesz. 5. Sprzątamy dokładnie mieszkanie. (CAŁE!!!) 6. CZYNNOŚCI TE POWTARZAMY W ODSTĘPIE 1-2 TYGODNIE DO SKUTKU!! Najgorsze u ludzi jest to, że w 99 na 100 przypadkach problem ich "nie dotyczy" lub ja wiem i nie potrzebuję pomocy, a niezapluskwione bloki w stalowej można na jednej ręce policzyć. Ponoć można do Sanepidu delikwenta zgłosić, ale trzeba by zdjęcia porobić, a tu rodo i inne nie pozwalają. Nie, nie jestem firmą, nie robię tego zawodowo i nikomu nie pomogę osobiście. Zastanawiałem/am się nad tym, ale ilość reklamacji, szybko by mnie zbankrutowała, bo pluskwy wracają i to szybciej niż komukolwiek by się mogło wydawać. Po tępieniu można już mieć na następny dzień nowych kolonizatorów, chyba, że cały blok by się zgodził na jednoczesną eksterminację... |
|
Posty: 666
Dołączył: 31 Sty 2020r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dobra instrukcja
|
|