Spółdzielnia zleciła przeglądy instalacji elektrycznych w mieszkaniu,
wcześniej takich nie nigdy było. Karzą uziemiać każde gniazdko na własny koszt, a sami robili instalacje z kabli aluminiowych dwużyłowych
Przecież nie wszystkie gniazdka muszą być uziemione.

Kopią nas z wszystkich stron

z 10 lat temu już mówili, że jakby coś się stało, to nie będzie odszkodowania, wtedy mowa była u gniazdach do lodówki

Powiedzieli i poszli i tyle...

A teraz gdzie tak każą? która spółdzielnia?

U mnie byli, nic nie kazali. Stwierdzili,że wszystko w porządku,sprawdzili jedno gniazdko.
Nie wszystkie mam z uziemieniem.

życie jest jedno, więc lepiej w nie zainwestować, wymienić instalację jak i gniazda i żyć bezpiecznie

Masz racje ale koszt wymiany instalacji i gniazdek to nie jest 100zł czy nawet 1000zł. Nie każdego stać i zakładam, że nawet Tobie było by cieżko od tak wydać tyle pieniędzy na wymiane instalacji.

No bo to takie proste. Nie wiem gdzie ty mieszkasz ale założę się że 90% mieszkańców ma kable pod tynkiem co raczej wiąże się z generalnym remontem. Pozostałe 10% może ma położone peszle. Piszesz jak by to było takie chop siup.

@belona
Najpierw niech spółdzielnia wymieni tzw.piony.
Do nich można doprowadzić nowe instalacje.
Co z tego że w twojej"chacie"kable się nie przepalą,skoro na korytarzu będzie ognicho?
Do porównania-W mieszkaniu masz światłowód do netu-przepustowość danych,że "rwie papę z dachu".
Co z tego,skoro reszta instalacji-piszę złosliwie,jest na "aluminiowych" drutach?

Spokojnie.Ze spółdzielnią nie wygrasz.
A'propos-Ile zarabia wasz prezes i zarząd?

Co za problem... mostek uziemienia do zera i po problemie.