Witam. Miałem nieprzyjemność wdepnąć ostatnio do castoramy.

Zdziwienie nr 1. Pusto na parkingu. policzyłem - 23 samochody , pewnie połowa własność obsługi;

Zdziwienie nr 2. Szereg kas i puste. Znudzona ekspedientka na samoobsługowych ogląda paznokcie;

Zdziwienie nr 3. Po alejkach hula wiatr. Jak się ktoś przewinie to z obsługi. Klienta jak na lekarstwo.

Miałem kupić 2 ćwierćwałki i jeden narożnik 3 cm x 3 cm o długości 250 cm.

Doznałem szoku. Szczęka mi opadła . 2 ćwierćwałki + 2 taśmy malarskie 128,- zł . Tak, tak , nie ma pomyłki - 128 ,-zł. Pospacerowałem pomiędzy alejkami. Ceny jak w Tokio. Jeżeli ktoś myślał , że z otwarciem castoramy do STW wejdzie konkurencja cenowa to się srogo zawiódł. Na czele ze mną. Ceny już nie z kosmosu tylko ze wszechświata. Castorama pewnie te ćwierćwałki u producenta hurtem kupuje za 0.40,- za metr , a sprzedaje z marżą 1.200 % . Panie dyrektorze od cen. Stalówka to nie Warszawka. Swoją drogą ciekawe jak wyrabiają z dziennym targetem utargu. Chyba dzienny robią w 10 dni. Kariery przy tych wyśrubowanych cenach nie wróżę.

P.S. Przeprosiłem się z Mrówką.

Ile?

ćwierć-k 23 x 23 x 2400 x 2 szt. x 28,98 + taśma 2 x 34,49 = razem 126,94,-

Ja wiem , jest wolna wola kupującego . W Ustce za gofra można zapłacić nawet 54 zeta. Nikt mnie siłą do cas-my nie wciągał , ale też nie przytrzymał dlatego pojechałem do Rozwadowa.

A od kiedy Castorama to tani sklep? Są tanie rzeczy i są droższe od konkurencji. Sam kupując farbę byłem w Casto i będąc u konkurencji kupiłem to samo taniej.

Zakupiłem w Stalowowolskiej Castoramie komplet dwóch karniszy wraz z przedłużką. Przy instalacji karnisza, już po przycięciu obydwu rurek szlifierką kątową, okazało się, że końcówki karnisza nie chcą się odkręcić (ergo nie będzie możliwe komfortowe zakładanie, ściąganie firanek i zasłon). Pojechałem z podkreślam, z przeciętymi karniszami i na dobrą sprawę nikłą nadzieją na to, że coś uda się zrobić. Streściłem sytuację kierownikowi zmiany. Pan kierownik był profesjonalny i przesympatyczny, wysłuchał mnie i zaproponował wymianę karniszy na nowe mimo tego, że rurki były już przeze mnie przecięte! Europejskie standardy zawitały na Podkarpacie! Obsługa klienta na miarę XXI wieku. Dla Pana Kierownika podwyżka a ja chętnie dzielę się tą historią z wszystkimi. Pozdrawiam i polecam.

Bardzo miło z Pana strony.
Panie Kierowniku sklepu

Raczej nie.
Ja też wymieniałem baterię umywalkową - podczas montażu okazało się, że jest malutki zadzior i nie będzie idealnie pasować i może przeciekać woda -
chwila rozmowy, oględziny i wymiana na nową.

PS. Choć chyba najlepiej podchodzą w Lidlu - tylko pytali czy wymiana/naprawa/zwrot pieniędzy

Ale wazelina. Dajcie spokój, przecież wiadomo że żaden klient by tak nie napisał. Musicie się bardziej postarać;]
Swoją drogą ceny w casto odleciały to fakt. Ostatnio kupowałem parę drobiazgów hydraulicznych (syfon, uszczelki i takie tam pierdoły) to aż mnie tyłek zabolał jak zobaczyłem ceny u nich i u konkurencji.