Współwłaściciel nie chce sprzedać ani wyprowadzić się z nieruchomości. Czy istnieje jakiś przepis aby zmusić go do sprzedaży albo płacenia rachunków/czynszu/'najmu' za zajmowaną nieruchomość?

Ze swoją częścią może robić co chce. Ty możesz sprzedać swoją część, jeśli znajdzie się ktoś, kto kupi część nieruchomości. A jeśli korzysta z twojej części i nie płaci to jak najbardziej masz prawo żądać odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Nie może robić ze swoją częścią "co chce". Znaczenie ma sytuacja prawna. Czy jest to współwłasność małżeńska? Czy jest to współwłasność ułamkowa? W pierwszym przypadku nie można sprzedać "swojej części" bo takowej nie ma. Czy nastąpił rozwód, czy wszystkie składniki majątku były wspólne, itd. Może należy przeprowadzić podział majątku? W przypadku drugim - współwłasność ułamkowa - można wystąpić do sądu o zniesienie współwłasności.

Przecież to dotyczy domu. Można to podzielić na kawałki.

Jeszcze raz powtórzę, że ma znaczenie sytuacja prawna. Przepraszam za chęć pomocy.

Wynajmij,bez pisemnej umowy,na tzw. ustną "swoją"część domu studentom za symboliczną złotówkę np. na rok.
W umowie wpisz warunek że nie wolno wybijać okien,palić w środku ogniska,uprawiać plantacji konopi itp.
Mogą natomiast chlać wódę,drzeć mordy,słuchać muzy na "fula",zrobić
burdel dom...
Po roku,"wspólnik" sam przyjdzie z propozycją odsprzedaży swojej części.

Na poważnie-Nie wygrasz,chyba że za lat...

"Wynajmij,bez pisemnej umowy", "W umowie wpisz warunek" serio?

tzw. porada internetowa, czego nie rozumiesz?

nadwornego błazna z forum nie znasz?
Dziwne, przecież on wie fszystko:]

Pozdrawiam

Masz rację.
To jest niepełna porada z mojej strony,a raczej wskazanie jak postępować.
Istnieje tzw.umowa ustna i teoretycznie można wynająć lokal ale...nie polecam.
Porada to sugestia.Wskazanie co robić i dlatego żaden prawnik wszystkiego nie napisze.W końcu z usług prawnych sie żyje.
Czy ktoś np. będzie wszystkim kosił trawnik za "free",pro bono?
--
Naptusiu
Bóg wie wszystko,ale nie może być zawsze i wszędzie i dlatego stworzył MNIE.

Ciebie natomiast stworzył, abyśmy mieli z kogoś takiego jak ty, mieć możliwość"brechtać'che,che che...tłuku walcowany.

Weź sie kiepie nie kompromituj.
Niepełny to ty jesteś rozumu, a nie porad

Neptyku1983
Konsultuj swoje wpisy z lekarzem lub farmaceutą.

Serio pajacu z forum?

Farmazonisz na kazdy temat i masz czelność bucu cos komuś proponowac fajo?

Z całym szacunkiem dla osoby która się tobą opiekuje.
Nie chcę w żaden sposób Jej ubliżyć,podziwiam,ale...
Mam prośbę, aby ci częściej zmieniała "śliniaczek,"smarkatkę" i pampersa.
I "gile" które robisz na klawiaturę,przecierała częściej.
O sprawach seksualnych nie będę się wypowiadał,ale pye2rd&olisz...

Masz mój kolejny wpis.
Żryj , posil się trolu