Dzień Dobry.

Jak powszechnie wiadomo, aby móc oglądać na YouTube filmy przeznaczone dla osób zalogowanych, trzeba mieć kanał na YouTube.
Co wymaga posiadania konta na Google, co z kolei wymaga podania adresu e-mail i numeru telefonu.
To już standard.
Jednak ostatnio rejestracja na portalach takich jak "X" (dawny Twitter), Facebook i Instagram stała się płatna, co z kolei oznacza że trzeba uiścić pewną opłatę, co z kolei wymaga podawania informacji takich jak numer karty bankowej lub przynajmniej numer konta bankowego.
Ja sam podaję numer konta bankowego na forum Stalowego Miasta (widoczny w każdym poście) ale... właśnie, jest pewne "ale".
Portale społecznościowe które wymieniłem należą do firm zarejestrowanych w Stanach Zjednoczonych, a USA nie należą do Unii Europejskiej, więc w USA nie obowiązuje unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO).
Mówiąc prościej, z informacjami o was które podajecie w toku użytkowania social mediów, tam w Stanach Zjednoczonych prywatne firmy będące właścicielami owych social mediów robią nie wiadomo co.
Sugeruję ostrożność.

A jakie jest zdanie Państwa w tej sprawie ?

P.S. Google nakłania ludzi do wysyłania skanów dowodów osobistych lub prawa jazdy, w celu zweryfikowania pełnoletności, aby dany użytkownik YouTube mógł oglądać filmy przeznaczone dla osób pełnoletnich.
Czy to nie jest bezczelność ?
Jaki normalny człowiek będzie wysyłać takie skany tam do Stanów Zjednoczonych, poza obszar UE ?

Mam fikcyjne konto na google, bo muszę mieć dla smartfona. Kiedyś YouTube (własność google) żądało ode mnie weryfikacji wieku, bo inaczej nie wyświetli mi danej pozycji. I były dwie metody. Foto dowodu lub numer karty bankomatowej. Podałem numer karty, bo i tak ją mam sprzężoną z googlem, żeby móc płacić zbliżeniowo telefonem a nie nosić fizyczny plastik przy sobie. Wiem, osoby wolne zaraz mnie znienawidzą, że nie używam gotówki, ale z przyczyn technicznych mi wygodniej płacić telefonem. Jestem leniwy Nie lubię jak mi się monety plączą po kieszeniach. Kiedyś wypadło mi 100 zł z kieszeni i od tamtej pory unikam gotówki.
Nawet jak dostaję przypływ świeżej gotówki to wpłacam na ROR, żebym mógł płacić telefonem a nie tą gotówką. Zauważyliście, że w bankach zaczęła się inwigilacja i pytają o źródło pochodzenia pieniędzy, które się wpłaca? Nawet gdy wpłacasz groszowe kwoty. W sumie i tak nikt nie weryfikuje tego co się mówi, ale w jakim celu to robią?

Na Facebooku i Twitterze też mam fikcyjne konta. Dbam o prywatność w sieci. Żadnego mojego prawdziwego zdjęcia nie znajdziecie w Internecie. Bo na zdjęciach zbiorowych, jakichś tam przypadkowych osób to nie raz byłem, ale to nie podpisane kto jest kto.
Niemiej jednak, te fikcyjne konta i tak trzeba było potwierdzić mailem (na fikcyjne dane) i numerem telefonu.
Wiadomo, że nikt nie jest anonimowy w sieci. Ale tu chodzi o prywatność. Czym innym jest upubliczniać swoje PRAWDZIWE dane i wizerunek, a czym innym występować incognito.
Sam numer telefonu niczego nie ujawni, bo dane rejestracyjne tego numeru są zastrzeżone u operatora. Tak jak tablica rejestracyjna samochodu. Kartę bankomatową mam tak ustawioną, że limit płatności przez Internet to 0 zł. I nawet gdy ktoś zna wszystkie numery to i tak nie skorzysta. Można płacić blikiem przez Internet lub odblokować na chwilę, gdy to potrzebne i zaraz zablokować. Ponadto, na ROR trzymam grosze na codzienne wydatki. Obok mam drugie konto oszczędnościowe i w każdej chwili przelewam w aplikacji telefonicznej pomiędzy nimi. Także nawet jakby ktoś chciał mi ROR wyczyścić, to tam jest np. 20 zł.
I jeszcze bardzo ważna uwaga dla wszystkich, którzy płacą telefonem. Funkcję NFC włączajcie tylko w czasie płatności i zaraz wyłączajcie.
PS. PESEL już mam zastrzeżony na mobywatel. Zresztą, od kilku lat mam alerty BIK. Gdy tylko jakieś banki czy coś innego sprawdzają mnie, od razu dostaję SMS z alertem i numer telefonu gdzie dzwonić, gdy to nie ja podawałem dane. A swoją drogą, czy to nie chory kraj, jeśli osoba niewinna, na którą wyłudzono np. kredyt, ma później udowadniać, że nie jest wielbłądem?

Ja też musiałem przejść weryfikację konta po tym jak moje dziecko oglądało na YT bajki dla dzieci. Nie chciałem wysłać skanu dowodu więc też użyłem karty. Jednak myślę że to jest dobre, i wszędzie powinna być weryfikacja wieku. Bezmyślni rodzice zakładają konta na FB dziecia które nie potrafią czytać i pisać i po co?? Dzieciaki w podstawówce mają konta na srik tokach i oglądają często patologiczne zachowania. A rodzice się cieszą bo dziecko ma srik toka. Weryfikacja wieku jest niezbędna.

@ HIV

Jak kiedyś miałem fikcyjne konto na Facebook'u, ale mi zablokowali żądając zweryfikowania tożsamości.
Od tamtego czasu nie mam konta na FB.
Mam konto na "X":

https://twitter.com/TWawruszko/with_replies

Planowałem usunąć (bo długość postów jest limitowana do 197 znaków i nie ma możliwości edytowania postów), ale teraz się nad tym zastanawiam.
Założyłem w Lipcu 2023, trzy miesiące przed tym jak weszła płatność.
Jeżeli teraz usunę, to drugi raz za darmo nie założę.

Pojadę z komentarzem,ale po kolei.
Kartą opłacasz?
Jesteś nowoczesny?Bardzo?To pierdyknij sobie pod skórę "czipka".
Jest to bardzo teraz modne.:

Nie jestem osobą, która kogoś znienawidzi za to iż płaci plastikiem.
Zauważ, że takie transakcje są rejestrowane i WIELKI BRAT wie co i gdzie kupujesz.
Inwigilacja...

Nie lubisz gdy monety "plączą się"po kieszeni.
Ja tam wole papierową kasę.Bilon też.Niech się"plącze".

I ostatni temat.
Nie wiem czy Polska to"chory kraj",ale jestem w pewnym sensie tradycjonalistą.
Gdy mam gotówkę w ręce,czuję się jakby lepiej.
Tobie wyłączą prąd w knajpie,zablokują kartę w banku i co?Dupa,nic nie kupisz.

A tak zapytam...Jedziesz i przy drodze widzisz babcię sprzedającą jagody czy truskawki i lubisz te owoce...Jak jej zapłacisz???
W"naturze"?

Ja mam 2 konta fikcyjne na Facebooku. Drugie do podglądania komentarzy tych, którzy mnie banują. I oba są zweryfikowane na ten sam numer telefonu, bo też mam tylko jeden numer z lenistwa. Znajomi mają po kilka numerów.
Jeden Nowak a drugi Nowacki
Nigdy mi nie kazali niczego potwierdzać skanem dowodu.

jusek, jak już napisałem, robię to wyłącznie dla wygody i lenistwa. Jeśli chcę od babek coś kupić, to blikiem wybieram z bankomatu gotówkę. One (bankomaty) są w każdej gminie.
Inwigilacja co gdzie kupuję? No i co. Przecież to nie tajemnica. Gdy się chce zrobić coś na lewo, to się płaci gotówką, to oczywiste. Wtedy najpierw bankomat.
A gdy padnie prąd, to i za gotówkę niewiele poszalejesz, chyba że sąsiad sąsiadowi.

Żadne czipy. Na to się NIGDY nie zgodzę. Telefon możesz zostawić w domu, a czipa nie wyjmiesz.

Nie jestem z gatunku"prepersiaków'czy"surviwalców".
Przeżyję z tym co mam.
Lata życia mnie tego nauczyło.Plus jakaś prosta technologia-nóż,młotek,łopata,siekiera,legalny Glock-19 to do odpędzania" "bydła" i umiejętność adaptacji do środowiska.
Bez kompa czy komóry-przeżyłbym.

A gorzałę można zrobić nawet ze szczawiu czy mirabelek.

Muszę się przyznać, że uzależniłem się od netu. Bez puszczenia sobie YouTube (głównie słucham, a nie oglądam) nie zasnę. Włączam przeważnie Krzysztofa Atora Woźniaka, Krzysztofa Jackowskiego, jasnowidza Kamila, Leszka Sykulskiego, Janusza Korwina Mikke, Stanisława Michalkiewicza. Często też idąc gdzieś, czy jadąc autem, rowerem słucham sobie non stop przez słuchawkę bluetooth. Internetu mam tyle, że można cały miesiąc non stop używać YouTube czy innych transmisji, a i tak nie zabraknie. 150 GB za 24 zł.
Nawet w domu nie używam Wi-Fi tylko cały czas przez sieć komórkową. Też z lenistwa, bo na wifi trzeba przełączać w ustawieniach telefonu, a to za dużo roboty. Poza tym drażnią mnie w nocy te zielone diody od modemu wifi.

Kiedyś, w czasach przedsmartfonowych, słuchałem radia przed zaśnięciem.

Telewizora nie posiadam. Jeśli chcę coś obejrzeć, to na komputerze stacjonarnym. Praktycznie wszystkie kanały naziemne są dostępne w sieci za darmo.

gdzie bo nie mogę wyszukać?

http://listatv.pl/online.php?article_id=147

https://megog(...)ine.html

https://vod.tvp.pl/

A tu masz kanały, na które psy Pawłowa dostaną wścieklizny.

https://www.russi(...)-tv.html

To jeszcze da się ominąć, mi się udało, ale musiałem trochę pokombinować.

Pamiętajcie, żeby nigdy nikomu nie wysyłać skanu/zdjęcia dokumentów!

Co do numeru karty to też odradzam, można zawsze założyć nowe konto z jakąś minimalną kwotą i tego używać do takich 'weryfikacji'.


Od jakiegoś czasu google/YT wypowiedział też wojnę adblockom, albo oglądasz reklamy na youtube, bulisz premium albo wypad.
To też da się jeszcze ominąć, ale to raczej zapowiedź przyszłej polityki google - albo oglądasz reklamy albo płacisz.



Ale co to da jeśli dziecko ze sriktoka pójdzie do bezmyślnego rodzica "mamo, tato, załóż mi konto"? A oni to zrobią? Bo jak gówniak siedzi na fonie/kompie to mają święty spokój?

HlV dzięki

Osobiście planuję usunąć swoje konto na "X" w Grudniu 2023 roku.