Od około 3 lat w Stalowej Woli, na osiedlu śródmieście ,na ul. Narutowicza stoi wrak auta. Prawdopodobnie ten złom, nie ma ani przeglądu ani ubezpieczenia.Napewno od lat nie był uruchamiany co widać już gołym okiem. Żeby było ciekawiej "autko" jest własnością pani kierowniczki jednego z wydziałów Urzędu Miasta (personalia znane).W tej okolicy są bardzo duże problemy z miejscami parkingowymi , a złom zajmuje miejsce. Ostatnio pani właścicielka zrobiła sobie w nim magazyn opon.Może służby miejskie zainteresowały by się tym "autkiem" i odwiozły go tam gdzie jego miejsce.

Są jakieś przepisy dotyczące parkowania takich wraków? Pewnie ponad setka tego stoi na mieście.

Kolejne wraki stoją na ul. NIEZŁOMNYCH 2 przed PSP NR4 biały dostawczy na francuskich numerach, kolejne dwa złomy stoją w podwórku tego bloku, nissan Micra naprzeciw śmietnika i brązowa alfa Romeo. Auta te stoją po kilka lat w tym miejscu.

Mam nadzieję , że pani właścicielka tego złomu autopodobnego ,z przed bloku na ul. Narutowicza do końca tego tygodnia,zrobi z nim porządek.W przeciwnym wypadku,najpierw opublikuję zdjęcia tego wraka wraz z danymi właścicielki, a następnie zgłoszę do odpowiednich służb.

Oczywiście jeśli jest opłacona składka OC to może stać do woli. Wtedy nie jest wrakiem, nawet jak na taki wygląda.
Ciekawe czy ktoś to sprawdza i kontroluje. Za nieopłacenie OC w terminie są dość wysokie kary.

Z danymi żebyś nie przesadził bo RODO na takich czyha. Nie ważne czy minister czy poseł.

Andrzej_2.0. Nie wiem jak jest z OC , ale przeglądu to raczej on nie ma.Na sam widok bym przeglądu nie podpisał.Wątpię żeby to miało przegląd skoro już od kilku lat jest nawet nie odpalany.No chyba że na "ładne oczy"pani załatwiła. Jeśli nie miałby przeglądu to nie ma i OC, ale to jest do sprawdzenia. A z rodo damy sobie radę. Może być problem z ustaleniem danych osoby podającej te dane.

Żeby odnowić ubezpieczenie OC auta nie jest potrzebny ważny przegląd, wystarczy zapłacona składka.

Wyrósł kolejny wrak, właściciel Heaven and Hell postawił na normalnym miejscu parkingowym, wrak starego auta którym dowożone były zamówienia. Fiat Panda bez zderzaka z przodu. To jest dopiero plucie na mieszkańców, gdzie i tak klienci tej speluny blokują miejsca mieszkańcom bloków.

Talaśka a na jakim miał postawić miejscu? Upośledzonym??? Mógł postawić, to postawił. A mieszkańcy niech się nauczą parkować jedno auto na jednym miejscu, to nie będzie problemu.

A ja osobiście nie rozumiem osób z kartą i grupą inwalidzką. Mają wyznaczone miejsca do parkowania w dogodnych miejscach (i bardzo dobrze!!!!), ale z premedytacją parkują na "zwykłych" miejscach, zajmując nierzadko właśnie dwa miejsca, bo oni są inwalidzi...

Parkin przy blokowy, to nie prywatne miejsce właściciela tej speluny, na której może składować wraki aut, traktując je jako magazyn części zamiennych.

Domyślam się, że auto Food Track, który od prawie dwóch lat kwitnie na parkingu bez ubezpieczenia i OC, to też jego zasługa. Auto stało się miejscem, gdzie smarkacze po zmroku siedzą i demolują to auto.

I jak? Wrak znikł?

OC po prostu opłacasz i nikt nie wnika czy masz aktualny przegląd, a ten weryfikuje dopiero policja gdy auto jest w ruchu.

WWWraki aut to sa na zlomie juz dawno,a na osiedlach sa co najwyzej graty.Ich cena rosnie z kazdym rokiem.

Przy heven hell są dwa parkingi, na jednym z nich jest znak że jest on dla mieszkańców bloku 1 i 15. Właściciel ma to w dupie i postawił pandę która rozwożą jedzenie. Najgorsze jest to że to auto to już wrak bez kół i szyb i jedyne co robi to zajmuje miejsce. Zamiast zezłomować wrak to zrobił sobie swojego rodzaju rezerwacje miejsca. Oprócz wraku postawił kolejne auto i pracowników. Do tego klienci którzy mają znak w dupie zastawiaja parking dla mieszkańców nie raz jednym autem parkując na dwóch miejscach.

Właściciel ma wyjeb.... Na mieszkańców, ja to im współczuję, w lato darcie mordy upitej klienteli i dodatkowo smród smażenia itp. kto tam mieszka to zrozumie.